https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest wyrok w sprawie kasjerki CBA, która wyniosła z biura ponad 9,2 mln złotych. Mąż kobiety przegrał pieniądze u bukmachera

Aleksandra Kiełczykowska
Jest wyrok w sprawie kasjerki CBA, która wyniosła ponad 9,2 mln złotych. Mąż kobiety przegrał pieniądze u bukmachera
Jest wyrok w sprawie kasjerki CBA, która wyniosła ponad 9,2 mln złotych. Mąż kobiety przegrał pieniądze u bukmachera fot krzysztof kapica
Sąd Okręgowy w Warszawie skazał we wtorek Katarzynę G., byłą pracownicę cywilną wydziału finansów CBA na karę 6 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz jej męża Dariusza G. na karę 8 lat więzienia. Kobieta miała wynieść z biura CBA ponad 9,2 mln złotych, które jej mąż później przegrał u bukmachera.

We wtorek w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie oskarżonych małżonków. Sędzia Katarzyna Stasiów uznała ich za winnych czynów zarzucanych im przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie. Kobieta miała wynieść z biura CBA ponad 9,2 mln złotych, które jej mąż później przegrał u bukmachera.

Katarzyna G. została skazana na 6 lat i 4 miesiące pozbawienia wolności oraz musi zapłacić 14 tysięcy złotych grzywny. Oprócz tego warszawski sąd orzekł, że przez siedem lat nie może zajmować stanowisk związanych z dysponowaniem powierzonymi pieniędzmi.

Natomiast mąż kobiety – Dariusz G. został skazany na 8 lat pozbawienia wolności i 12,5 tys. złotych grzywny. Oprócz tego mężczyzna ma dziesięcioletni zakaz wstępu do miejsc, w których organizowane są gry hazardowe.

Oprócz tego małżeństwo musi zapłacić Centralnemu Biurowi Antykorupcyjnemu ukradzioną kwotę, czyli ponad 9,2 mln złotych oraz pokryć koszta sądowe.

Sprawa małżeństwa G.

Proces małżeństwa rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku, kiedy prokuratura w akcie oskarżenia zarzuciła im przywłaszczenie należącego do CBA "mienia ruchomego w postaci pieniędzy w kwocie 9 mln 230 tys. 194 zł 9 gr". Z tych pieniędzy małżeństwo uczyniło swój stały dochód.

Oprócz tego prokuratura zarzuciła im wykonywanie czynności związanych z ukrywaniem przestępczego pochodzenia pieniędzy – pieniądze wyniesione z biura CBA przez Katarzynę G. miały być przelewane przez jej męża na rachunek przypisany do jego konta w STS.

Proces jednak nie był jawny z uwagi na interes prywatny małżeństwa oraz „kwestie publiczne” takie jak dobro CBA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Na pewno zwrócą te pieniądze :D

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska