https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie skończyli z Westerplatte, a już zamknęli ulicę Armii Krajowej

Podczas gdy remont skrzyżowania Basztowej z ulicami Westerplatte, Lubicz i Pawią się opóźnia, wyłączona z ruchu zostaje kolejna ważna droga.

Od soboty do niedzieli (3 września) ani kierowcy samochodów, ani autobusów komunikacji miejskiej nie mogą poruszać się ulicą Armii Krajowej. Wyłączony z ruchu zostanie odcinek od ronda Ofiar Katynia do ul. Balickiej. Ma to związek z przebudową trasy kolejowej E30 z Mydlnik do Krakowa Głównego Towarowego. Już raz, w lutym tego roku wyłączony z ruchu został ten sam fragment jezdni w związku z pracami rozbiórkowymi wiaduktu nad Armii Krajowej. Prace robotników całkowicie sparaliżowały tamtą część miasta. Teraz roboty będą związane z przebudową wiaduktu oraz budową nowego przejścia podziemnego w ramach nowego przystanku Kraków Bronowice.

Oznacza to zmiany w komunikacji miejskiej. Linie autobusowe 120, 172, 572, 173, 501,210, 230, 238, 248, 258, 268,278, 611 i 772 będą kursowały po zmienionych trasach. To, na których przystankach będą się teraz zatrzymywać autobusy, można już sprawdzić na stronie internetowej www.zikit.krakow.pl.

Z komunikacją w mieście będzie jeszcze gorzej, bo blokada ulicy Armii Krajowej nakłada się z zamknięciem kluczowego dla ruchu w mieście skrzyżowania ul. Basztowej z ul. Westerplatte, Lubicz i Pawią. To, co denerwuje kierowców i pasażerów MPK, to fakt, że pierwotnie remont w centrum miasta miał się skończyć przed rozpoczęciem prac w Bronowicach. Zapewniali o tym urzędnicy.

„Zdecydowaliśmy, że skrzyżowanie zostanie w całości zamknięte, priorytetem jest bowiem to, by prace zostały wykonane jak najszybciej. Wykonawca deklaruje, że może zostać otwarte już pod koniec wakacji, a roboty przeniosą się na skrzyżowanie ul. Basztowej z ul. Długą” - czytamy w komunikacie. Tymczasem skrzyżowanie zostanie otwarte 4 września i to tylko częściowo. Po drodze będą mogły poruszać się na razie tylko tramwaje. I przejadą wyłącznie z ul. Westerplatte w ul. Lubicz.

Przejazd w innych kierunkach będzie możliwy dopiero w drugiej połowie września. Wtedy robotnicy przeniosą się na skrzyżowanie ul. Basztowej z ul. Długą. Wykonawca prac, firma ZUE za opóźnienia obwinia pogodę. Ulewy według wiceprezesa ZUE „siały spustoszenie na terenie budowy”.

WIDEO: Mówimy po krakosku

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mario
Zajebałbym gnoi ...akurat tu mieszkam K... Nie dowiary ...o 17 to już nikogo na budowie nie ma...Czeczenia
S
Stary krakus
Szlag mnie trafiał na ten bajzel, dlatego wyprowadziłem się do
Olkusza, spokój, piękne lasy i w miarę szybki dojazd do mego
Krakowa !!!!! Mam spokój i mniej stresu! !!!!!!!
S
Stary krakus szlag mnie
Szlag mnie trafiał na ten bajzel, dlatego wyprowadziłem się do
Olkusza, spokój, piękne lasy i w miarę szybki dojazd do mego
Krakowa !!!!! Mam spokój i mniej stresu! !!!!!!!
a
aniechto
A już szykowałem się akurat jechać z ul. Westerplatte na Armii Krajowej.
J
Juri
Na "zachodzie" przy ulicy Rydla zdążyli by zbudować wiadukt zburzyć i zbudować po raz kolejny. U "nas" przez rok czasu powstała tylko dziura w ziemi.... Krew może zalać człowieka
d
drugi sort
dobrze ze mamy tak prężnego prezydenta jaki prezydent na 1/4 etatu takie i remonty
m
mieszkaniec
Rozumiem, że podczas przygotowywania prac budowlanych zakłada się z góry, że POGODA MUSI BYĆ DOBRA i w żaden sposób nie bierze się poprawki na możliwość pogorszenia się pogody? Widać tytuł inżyniera jest jedynie tytułem a jakikolwiek "komfort" podróżujących (czyt. płacących podatki) jest nie brany pod uwagę w żadnych planach. I jak tu zwiększyć ilość płacących podatki w Krakowie?
m
mat
"ulewy siały spustoszenie" - Panie wiceprezesie ZUE - masz pecha, że część osób, które to czytają zna się trochę na budownictwie i wiedzą one, że Pan pierd..isz.
Nawet jeśli ulewy w czymś przeszkodziły, to spokojnie można to było nadrobić, wystarczy trochę chęci.
Niestety z Majchrowskim jesteście kumplami - jak cała krakowska klika spółek miejskich, i żadnych kar nie dostaniecie, mimo, że na terminy i mieszkańców Krakowa macie wyjeb..e.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska