Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Mucharskie ma przyciągać turystów atrakcjami

Ewelina Sadko
Tramwaj wodny. To idealne rozwiązanie na zbiornikach, gdzie jest duża odległość z jednego brzegu na drugi. Urząd w Mucharzu zapowiada, że cena za kurs ma być symboliczna
Tramwaj wodny. To idealne rozwiązanie na zbiornikach, gdzie jest duża odległość z jednego brzegu na drugi. Urząd w Mucharzu zapowiada, że cena za kurs ma być symboliczna Anna Kaczmarz, Wojciech Matusik
W planach są: wypożyczalnie sprzętu wodnego, plaże, restauracje oraz dyskoteki.

Do planowanego terminu zalania zbiornika w Świnnej Porębie jeszcze ponad rok, a urząd gminy już pracuje nad atrakcjami dla turystów, którzy przyjadą nad jezioro Mucharskie. Zapowiada się bardzo ciekawie.

Działki przy samej wodzie, czyli tam, gdzie będą w przyszłości plaże, należą do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Ten jednak zapowiedział, że przekaże je gminom pod tereny rekreacyjne.

Wacław Wądolny, wójt gminy Mucharz, obiecuje, że nie zabraknie prawdziwych hitów, które przyciągną nad jezioro tysiące miłośników wodnych szaleństw.

- Mamy już w okolicy gotowe boiska do gier w koszykówkę, siatkówkę, piłkę nożną oraz korty tenisowe - mówi wójt. - Planujemy stworzyć tu plaże, pensjonaty, domki do wynajęcia i całe zaplecze gastronomiczne z wielką salą konferencyjną - zdradza.

Zgodnie z projektem, który powstał dzięki unijnej dotacji (800 tys. zł na promocję, mapki, plany, ankiety) mają tu być mariny, czyli przystanie żeglarskie, place kempingowe, wyznaczone trasy rowerowe i spacerowe, a nawet tramwaj wodny.

- To taki statek, który będzie przewoził turystów z jednej strony jeziora na drugą - tłumaczy wójt Mucharza. - Musimy zrobić wszystko, aby jezioro nie było takie jak Żywieckie, gdzie tereny wokół nie zostały prawie wcale zagospodarowane, a ludzi nawet w upalne dni jest tam jak na lekarstwo - tłumaczy.

Urząd udostępnił właśnie mapkę atrakcji turystycznych wokół jeziora Mucharskiego. Jest dostępna na stronie internetowej www.jezioromucharskie.pl. Zaznaczone zostały na niej miejsca, które już teraz mogą przyciągnąć turystów. Są także te przewidziane w przyszłości: oprócz wcześniej wymienionych szlaki turystyczne, pomosty i wieże obserwacyjne.
Zbiornik miał zostać zalany jeszcze w tym roku, jednak nie zdążono ze wszystkimi pracami. Do wyburzenia są jeszcze tory, perony dwora w Skawcach i opuszczone domy.

Po otwarciu jeziora ma być to jedno z największych kąpielisk w Małopolsce. Mieszkańcy Małopolski zachodniej odliczają dni do tej chwili.

- Czekamy na otwarcie jeziora i już planujemy ze znajomymi wynajęcie jakiegoś domku w tym miejscu na kilka dni. Do tej pory musieliśmy jeździć nad śląskie zalewy, bo u nas w okolicy nie ma się gdzie kapać i opalać - mówi Adrian Krzemień z Oświęcimia.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska