Zawodniczka z Olsztyna na tronie UFC spędziła 966 dni. Pas wagi słomkowej zdobyła niemal dokładnie pięć lat temu, pokonując przed czasem Carlę Esparzę. Później stoczyła pięć skutecznych obron, w tym m.in. z Karoliną Kowalkiewicz. Tytuł odebrała jej w listopadzie 2017 r. Rose Namajunas, która znokautowała ją w pierwszej rundzie, a w rewanżu wygrała na punkty. Jędrzejczyk na zwycięski szlak wróciła pojedynkami z Tecią Torres i Michelle Waterson, a po drodze biła się jeszcze o pas wyższej kategorii, muszej. Decyzją sędziów trafił jednak do Walentyny Szewczenko (19-3), jej rywalki jeszcze z czasów startów w muay thai.
Niezależnie od wyniku sobotniej walki w Las Vegas, Polka przejdzie do historii UFC. Do tej pory żadna kobieta nie biła się o tytuł amerykańskiego giganta aż dziesięciokrotnie. Pojedynek z Chinką nie zapowiada się jednak na spacerek. To rywalka jest faworytką bukmacherów. Wygrała 20 walk z rzędu (17 przed czasem), z czego cztery w UFC. Poprzednią mistrzynię Jessikę Andrade (20-7) rozbiła w pył w 42. sekundy. Podczas treningu medialnego przed sobotnią walką pokazała niesamowitą szybkość i siłę. Jędrzejczyk podkreśla jednak, że wypowiedzi Chinki o tym, że znów wygra przez nokaut tylko dodatkowo ją motywują.
Weili Zhang - Joanna Jędrzejczyk trening medialny wideo:
- To były zupełnie inne przygotowania niż zwykle. Przez sześć tygodni robiłam po 13 sesji treningowych. Dopiero wtedy zrobiłam sobie dzień przerwy, ale nazajutrz znów byłam na sali. Jestem bardzo dumna z pracy, którą wykonałam - podkreśla 32-latka trenująca na co dzień w American Top Team na Florydzie.
- Dałam z siebie wszystko. Potrzebuję tego pasa, ale z trochę innych powodów niż kiedyś. Będę też inną mistrzynią. Przez ostatnie dwa lata i trzy miesiące wiele się nauczyłam. Nie tylko o byciu sportowcem, ale też człowiekiem. To były cenne lekcje. Nie muszę nikomu niczego udowadniać. Odzyskam pas nie dlatego że muszę, ale dlatego że chcę. To zwycięstwo będzie znaczyło dla mnie dużo więcej niż jakiekolwiek inne w trakcie mojej 17-letniej kariery w sportach walki - podkreśla Polka na łamach oficjalnej strony UFC. - Czy jestem gotowa na to wyzwanie? Jestem więcej niż gotowa - dodaje olsztynianka.
Obie zawodniczki bez problemów zmieściły się w limicie 115 funtów (52,1 kg). Podczas spotkania twarzą w twarz między rywalkami zaiskrzyło. Na treningu medialnym Chinka pokazała środkowy palec grupce kibiców z biało-czerwoną flagą. - Nie zadziera się, k***a, z polskim narodem. Obiecuję, że nie dam ci szans. Nigdy nie walczyłaś z kimś takim jak ja - mówiła do Zhang Polka. Zawodniczka z Chin skwitowała to krótkim "zamknij się". Jędrzejczyk przekonuje jednak, że widziała w jej oczach strach.
JOANNA JĘDRZEJCZYK WEILI ZHENG STAREDOWN TWARZĄ W TWARZ WAŻENIE WALKA UFC 248 ONLINE STREAM TRANSMISJA
Walka Jędrzejczyk z Zhang będzie co-main eventem sobotniej gali. W walce wieczoru mistrz wagi średniej, Nigeryjczyk Israel Adesanya (18-0) zmierzy się z Kubańczykiem Yoelem Romero (13-4).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
JOANNA JĘDRZEJCZYK WEILI ZHANG UFC 248 KIEDY WALKA GDZIE OBEJRZEĆ TRANSMISJA ONLINE STREAM
Transmisja z gali UFC 248 na antenie Polsatu Sport Extra, od 4.00 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego.
ZOBACZ TEŻ:
- Kowalkiewicz nie chciała się poddać mimo kontuzji
- Błachowicz demoluje! Następna walka już o pas UFC?
- Jan Błachowicz: Będę domagał się walki o pas UFC [WYWIAD]
- Chalidow: Porażki nauczyły mnie, jak się bić [WYWIAD]
- Jędrzejczyk wygrywa mimo kontuzji. Teraz walka o pas
- Jędrzejczyk: Problemy z wagą? To plotki [WYWIAD]
ZOBACZ TEŻ:>> MARZENIE KAŻDEGO MĘŻCZYZNY. ZJAWISKOWA SESJA ZAWODNICZKI UFC PAIGE VANZANT W BIKINI [ZDJĘCIA] <<
ZOBACZ TEŻ:>> NAJBARDZIEJ OCZEKIWANE WALKI MMA 2020 ROKU. TE POJEDYNKI CHCE ZOBACZYĆ KAŻDY KIBIC! <<
ZOBACZ TEŻ:>> NAJPIĘKNIEJSZA WALKA ROKU NIE DOSZŁA DO SKUTKU. ZOBACZ, CO STRACILI KIBICE [ZDJĘCIA] <<
Joanna Jędrzejczyk o swojej biografii "Wojowniczka":
