Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jodłowa: orlik powstaje w miejscu, które stale zalewa rzeka

Paweł Chwał
Boiska będą bezpośrednio sąsiadować ze szkołami i... rzeką Jodłówką, która w czerwcu rozlała się na całym placu
Boiska będą bezpośrednio sąsiadować ze szkołami i... rzeką Jodłówką, która w czerwcu rozlała się na całym placu Paweł Chwał
Orlik w Jodłowej jeszcze nie powstał, a już budzi duże kontrowersje. Mieszkańcy z jednej strony cieszą się z kompleksu boisk, z drugiej jednak - przekonują, że wybrano pod niego lokalizację najgorszą z możliwych.

Ludzie mają przed oczami wydarzenia z 3 czerwca, kiedy gigantyczna fala powodziowa zalała wszystko w sąsiedztwie przepływającej przez wieś Jodłówki. - Wody było tu tyle, że nawet szkołę zalało, a co dopiero ten plac, na którym ma powstać Orlik. Widać to doskonale do dzisiaj na przykład na ścianach budynku sali gimnastycznej, gdzie powódź wyraźnie odcisnęła ślad - mówi jeden z mieszkańców wsi. Jego zdaniem Orlik, choć bardzo potrzebny, powinien powstać z dala od rzeki - w innym, bezpieczniejszym miejscu.

- Uczmy się na błędach. Nie powielajmy tego, co zrobiono w Rzepienniku Strzyżewskim, gdzie wybudowano gimnazjum na terenie zalewowym i w tym roku były tego skutki - szkoła została kompletnie zniszczona - przekonują oponenci lokalizacji kompleksu boisk w sąsiedztwie jodłowskich szkół: podstawowej, gimnazjum i liceum.

Tarnów: listy wyborcze PiS wyciągnięte ze spodni przewodniczącej

- A gdzie mamy go wybudować? - pyta retorycznie wójt Robert Mucha i sam sobie odpowiada. - Nie dysponujemy lepszymi terenami pod tę inwestycję, bo moi poprzednicy nie zadbali o to, aby kupić działki, kiedy ich ceny były jeszcze przyzwoite, w miejscu wolnym od osuwisk czy powodzi - mówi. Jak przekonuje, pod Orlika nawiezione zostanie tyle ziemi i gruzu, że boiska będą się znajdować odpowiednio wysoko i woda ich nie dosięgnie.

- Takiej powodzi jak ta, która miała miejsce w czerwcu, nie pamiętają najstarsi mieszkańcy Jodłowej. Podobny kataklizm raczej szybko nie powinien się powtórzyć - mówi wójt Mucha i dodaje, że dla bezpieczeństwa boiska będą posadowione o 10 centymetrów wyżej niż ślad odbity w czerwcu przez powódź na sali gimnastycznej. Gmina początkowo zrezygnowała z budowy Orlika, jednak kiedy okazało się, że została objęta specjalnym programem rządowym i może liczyć na dużo większe dofinansowanie inwestycji, zmieniła zdanie. - Dostaniemy ponad 800 tysięcy złotych z Ministerstwa Sportu i od marszałka. Sami musimy wyłożyć na ten cel jedynie 200 tysięcy. Grzechem byłoby nie skorzystać z takiej okazji - uważa wójt Mucha.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska