Gdyby każdy rozwijał się tak dynamicznie jak Lewandowski, futbol byłby szalony - zaznaczył trener Liverpoolu w rozmowie z Lotharem Matthausem. Świętującemu 60. urodziny byłemu reprezentantowi Niemiec "Sport Bild" sprawił nietypowy prezent - zrobił go redaktorem prowadzącym ostatnie wydanie magazynu. Mistrz świata z 1990 roku (i mistrz Europy z 1980) przeprowadził m.in. dwa wywiady: właśnie z Kloppem i Lewandowskim.
Pierwszy z wymienionych nie omieszkał pochwalić swojego byłego podopiecznego, którego prowadził w Borussii w latach 2010-2014 (później Polak przeniósł się do Bayernu, gdzie występuje do dziś (o tym co powiedział Lewandowski przeczytasz poniżej)
Klopp przyznał, że jest pod wrażeniem strzeleckich umiejętności Polaka. - Wykonał każdy krok, który musiał zrobić, by stać się maszyną do strzelania goli. Dokładnie wie, w jaki sposób zachować się w każdej możliwej sytuacji. Chciałbym podziękować jemu i innym piłkarzom, którzy sprawili, że wygląda to tak, że jestem bardzo dobrym trenerem - powiedział.
- Gdyby każdy piłkarz rozwinął się podobnie jak Lewandowski od czasu, gdy pierwszy raz zobaczyłem go w Lechu Poznań, to futbol byłby szalony. Wszyscy zawodnicy byliby niesamowici. Obrońcy wygrywaliby każdy pojedynek, boczni obrońcy mieli same udane dośrodkowania, pomocnicy byli mocni w grze jeden na jednego, skrzydłowi dogrywali tylko precyzyjnie... - dodał Niemiec.
W tym sezonie Robert Lewandowski zdobył aż 32 bramki w 24 meczach Bundesligi, a licząc wszystkie rozgrywki klubowe do siatki trafił 38 razy.
