O sprawie osobliwego rozwiązania wprowadzonego w dworcowych szaletach pisaliśmy w artykule pt. "Spłukują ręcznie w dworcowym WC". W toaletach na Dworcu Głównym w Krakowie brakowało tradycyjnych spłuczek. Pisuar był spłukiwany przez pracownika toalety. Baniaki z płynem dezynfekującym stały pod ścianą.
Sposób dbania o czystość w dworcowych szaletach wydawał się tym bardziej dziwny, że ubikacje w budynku Dworca Głównego remontowano tuż przed piłkarskimi mistrzostwami Euro 2012.
Administrator ze spółki PKP Dworce Kolejowe, do którego zadzwoniliśmy z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy, obiecał, że skontaktuje się z firmą Smok Max, która obsługującą toalety.
- Podjęliśmy działania jak tylko dowiedzieliśmy się o sprawie - mówi Janusz Gąsior, administrator Dworca Głównego. - Już na następny dzień po zgłoszonej interwencji we wszystkich pisuarach w dworcowej toalecie pojawiły się głowice umożliwiające klientom spuszczanie wody.
Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!