https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

K9 w wojsku. WOT szkoli ludzi do akcji poszukiwawczych z psami

Piotr Subik
Szkolenie członków Grup Po­szu­kiwawczo-Ratowniczych z psami rozpoczęło się w Wojskach Obrony Terytorialnej. Pomysł zrodził się na Śląsku i tam właśnie powstanie pierwsza z nich. Kolejne tworzone będą już w całej Polsce.

Pilotażowy program nosi nazwę K9 (to kryptonim używany dla oddziałów z psami przez policję w USA). Jako pierwszy wprowadza go 13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej.

- Przez najbliższe kilka miesięcy będzie ona szkolić nawigatorów, czyli osoby, które w czasie akcji mają za zadanie „iść” w teren wraz z przewodnikiem i psem. Ich zadaniem jest nawigowanie zespołu tak, by cały wskazany grupie teren został dokładnie przeszukany – wyjaśnia ppłk Marek Pietrzak z Dowództwa WOT.

To zresztą efekt obserwacji, jakie poczyniono przed wprowadzeniem w życie programu K9. Okazuje się bowiem, że najbardziej brakuje właśnie nawigatorów, którzy podczas akcji koncentrują się na mapie i odczytach z urządzeń GPS, co pozwala na sprawną i co ważne: bezpieczną pracę przewodnika z psem.

Kiedy WOT wyszkoli już nawigatorów, przyjdzie czas na podnoszenie kwalifikacji przewodników z psami.

Obecnie w szkoleniu na Śląsku udział bierze 20 „terytorialsów”. Są oni zapoznawani z zasadami działania podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej, prowadzenia łączności według wytycznych Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego, nawigacją w terenie oraz działaniem w terenie z przewodnikiem i psem.

Kurs podstawowy to jednak dopiero początek. Po jego pozytywnym zakończeniu żołnierze rozpoczną szkolenie doskonalące, podczas którego będą współpracować z Grupami Poszukiwawczo – Ratowniczymi OSP. A w przyszłości nie mają być dla nich konkurencja, ale uzupełnieniem. Zresztą działać będą w oparciu o te same przepisy MSWiA.

Grupa poszukiwawczo–ratownicza K9 będzie składała się z 13 osób w tym dowódcy i sześciu zespołów złożonych z nawigatora, przewodnika i psa.

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, choć jeszcze bez psów, już są wykorzystywani są do akcji poszukiwawczych zaginionych osób. Tak było np. na Podkarpaciu, gdzie jesienią ub. roku poszukiwano zaginionego 12-latka.

FLESZ - Letnie upały. Jak reagować w razie udaru?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Ta jednostka nas zniewoli, po to została stworzona.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska