W sobotę wieczorem premier Beata Szydło wzięła udział w spotkaniu opłatkowym przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości Okręgu Chrzanowskiego. Zorganizowano je u ojców Bernardynów.
Kilka godzin wcześniej premier Szydło pojawiła się w kalwaryjskim sanktuarium, gdzie wzięła udział we mszy św., odprawionej w intencji przewodników, asyst i orkiestr kalwaryjskich. Premier modliła się tam sama przed wizerunkiem Cudownego Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej, tylko w otoczeniu pracowników Biura Ochrony Rządu, ale już na spotkaniu opłatkowym w klasztorze towarzyszył jej prawdziwy tłum lokalnych członków PiS i sympatyków tej partii oraz duchownych. W spotkaniu w Kalwarii Zebrzydowskiej wzięli też udział posłowie PiS: Marek Polak, Jarosław Szlachetka i Zbigniew Biernat oraz senator Andrzej Pająk.
W tym spotkaniu wzięło udział ponad 200 osób. Każda z nich chciała choć przez chwilę porozmawiać z Beatą Szydło i osobiście przełamać się z nią tradycyjnym opłatkiem, dlatego szefowa rządu była przez dłuższy czas oblegana niczym celebrytka.
Na zakończenie Beata Szydło dostała prezent od dzieci, które brały udział w opłatku. To kwiaty i aniołek, jako, jak ujął to jeden z organizatorów opłatka "symboliczne podziękowanie za program 500 Plus".