Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Gaz propan-butan ulatniał się ze zbiornika, z którego kierowcy tankują samochody wyposażone w instalację do LPG.
Na stacji są dwa zbiorniki, w których mieści się 10 tys. litrów gazu. W chwili awarii było w nich około połowy maksymalnej pojemności paliwa. Jednak ze względu na możliwość wybuchu ewakuowano pracowników stacji paliw.
Zbiorniki były schładzane wodą a ich stan sprawdzano kamerą termowizyjną. W budynku stacji wyłączono też prąd.
- Paliwo ulatniało się z instalacji. Z rurki prowadzącej od zbiornika do dystrybutora. Zagrożenie było duże. Na szczęście sytuację udało się opanować. Zagrożenia już nie ma a na miejscu pracują pracownicy serwisu - mówi st. asp. Mariusz Niemas z Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
W akcji uczestniczy 10 zastępów strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz druhowie ochotnicy z OSP Kalwaria Zebrzydowska i OSP Zebrzydowice.
Nie wiadomo jak długo potrwa naprawa instalacji i kiedy na stacji będzie można znów tankować paliwo. Jednak droga krajowa nr 52 Kraków- Bielsko wiodąca opodal tej stacji paliw jest przejezdna.