Lech Poznań gładko ograł Wisłę Kraków (4:0). Jednym z bohaterów spotkania okazał się Kamil Jóźwiak. Pomocnik strzelił trzeciego gola. - Będziemy chcieli podtrzymać tę serię. Nieźle to wygląda - przyznał. - Pierwsza połowa nie wyglądała do końca tak jak sobie zakładaliśmy - dodał.
Wreszcie ustawiają chłopaka na prawej stronie a nie jak ci gamonie z bałkanów i Nawalny też na lewej. Jak Józiu nie ma lewej nogi. Teraz czeka kiedy Tomczyk zacznie grać