Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Stoch: To jest magiczne miejsce

(łm, frap)
Andrzej Banas / Polska Press
- To jest sukces, jakiego nasza reprezentacja bardzo potrzebowała. Doda nam więcej wiary – mówi Kamil Stoch, który w trakcie sobotniego konkursu był liderem naszego zespołu. Polacy drużynowy konkurs PŚ zakończyli na trzecim miejscu, a podwójny mistrz olimpijski z Soczi oddał skoki na 134,5 i 132 m.

- Tęskniłem nie tyle za podium, co za długimi, ładnym skokami. I przede wszystkim takimi, które sprawiają mi i wszystkim kibicom dużo frajdy. To były bardzo przyjemne, pozytywne i wyczekiwane odczucia – opowiada Skoczek z Zębu, dla którego bieżący sezon do tej pory był sporym rozczarowaniem.

Zresztą, tydzień wcześniej nie zakwalifikował się do konkursu na mistrzostwach świata w lotach.

- To bardzo trudny, ale też bogaty w różne doświadczenia sezon. Wyjazd na loty był dobrą decyzją, a jeszcze lepszą ta, by zostać na mamucie po nieudanych kwalifikacjach. Gdybym wrócił do domu, rozmyślałbym kilka dni, a chciałem jak najszybciej rozwiązać problem i wdrożyć ten złoty środek. Okazja ku temu nadarzyła się już kolejnego dnia. Skorzystałem z niej i powoli to wszystko zaczyna się układać – wyjaśnia Stoch.

I dodaje: - W pewnym momencie mojej kariery te doświadczenia na pewno mi pomogą szybciej rozwiązać problemy, które pewnie będą się przydarzały. Liczę, że ten konkurs otworzy kolejną kartę. Bardzo pozytywną. Dostarczył mi mnóstwo pozytywnej energii, ale jednocześnie był bardzo trudny, bo cały czas mocno pracuję, żeby wydobyć z siebie wszystko, co mam najlepsze. Ale to nie jest tak, że teraz wszystko jest już super i mogę sobie usiąść w fotelu, czekając, co przyniesie jutro. To były rzeczywiście trudne przeżycia, ale też potrzebne.

W "drużynówce" indywidualnie był 5. Czy taki wynik usatysfakcjonowałby go w niedzielę? - W pełni. Choć oczywiście zawsze chciałoby się jeszcze więcej - uśmiecha się Kamil.

Sobotnie zawody na Wielkiej Krokwi oglądało ponad 23 tysiące kibiców, którzy głośnym dopingiem wspierali polską kadrę. - To mnie uskrzydla i dodaje więcej energii. To miejsce magiczne – podkreśla Stoch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska