Znakomity początek sezonu zawodniczki UKS Sokół Zator Gabrieli Wojtyły i znaczący awans w światowym rankingu kolarskim Zdjęcia

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Świetnie rozegrała m.in. wyścig w słowackim ośrodku narciarskim Ski Drozdovo. Oprócz zdecydowanie wymagającej trasy, dodatkowe trudności startującym zafundowała pogoda.

- Deszcz, śnieg, grad i bardzo niska temperatura były kolejnymi rywalami, z którymi musieli wygrać kolarze górscy chcący zająć najwyższe lokaty, a nawet ukończyć wyścig - podkreśla trener Sebastian Żabiński.

Zatorzanka od początku bardzo mądrze rozłożyła siły. Efektem było coraz szybsze tempo i coraz lepsze czasy poszczególnych rund, mimo ciągle pogarszających się warunków i co za tym idzie nawierzchni toru. - Na drugiej rundzie doścignęła dotychczas prowadzącą rywalkę i sama została liderką. Mimo ataku ambitnych Czeszek, to ona cieszyła ze zwycięstwa, wjeżdżając na metę z ponad minutową przewagą - relacjonuje Sebastian Żabiński.

Jak dodaje, kluczem do sukcesu było kilka czynników. Przede wszystkim niezawodny sprzęt i odpowiednio dobrane opony, nie bez znaczenia miały też takie szczegóły jak użyta odzież czy nawet specjalny kask, który zatrzymywał temperaturę i chronił przed ulewnym deszczem.

To najlepiej rozpoczęty sezon w historii startów kolarki z Zatora. Wyniki potwierdzają bardzo dobrze przepracowany okres przygotowawczy i odpowiednio wyciągane wnioski ze startów kontrolnych.

- Gabriela mocno otworzyła sezon już w marcu, wygrywając pierwszy wyścig w Chorwacji, zajmując następnie dobre 6 miejsce w Słowenii - przypomina zatorski szkoleniowiec.

W trzech ostatnich startach rozgrywanych w Czechach, ponownie w Chorwacji i wspomnianym słowackim wyścigu nie zeszła z podium.

- Po raz kolejny Gabriela pokonywała bezpośrednie rywalki z Polski, z którymi powalczy o kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 - dodaje Sebastian Żabiński.