Karol Trojan z Nowego Sącza to jeden z najbardziej oryginalnych biegaczy w tym nie małym dziś środowisku. Dlaczego? Bo postanowił bić życiowe rekordy, biegając bez butów. Karol jest rekordzistą Polski w 12-godzinnym biegu boso. Za sobą ma starty na różnych dystansach od „dziesiątek" po ultramaraton. Kilka lat temu obiegł Nowy Sącz, aby zachęcić sądeczan do wzięcia udziału w charytatywnej akcji dla jego ciężko chorej koleżanki. W minioną niedzielę (8 września) stanął na starcie Koral Maratonu w Krynicy-Zdroju.
- Odwieczne pytanie, gdy stoisz na starcie „podjąć ryzyko czy też posłuchać „rozumu”? Jest ono tym bardziej trudne w ocenie, gdyż gdy w jednych zawodach, taktyka „pójścia za sercem” może okazać się trafna, w kolejnym wyzwaniu niestety skierować nas „w maliny”. Tym razem, po kilkuset krokach, postanowiłem wykorzystać początkowy profil trasy do nabrania tempa i utrzymania go jak najdłużej. Pozwoliło mi to „nadrobić” czas, przed tzw. nawrotką, zlokalizowaną na 17. kilometrze, po której trasa prowadziła już prawie cały czas pod górę – relacjonuje Karol Trojan.
Bosy Wiarus może uznać swój udział w Koral Maratonie za bardzo udany. Jego cichym celem było złamanie czterech godzin, a udało się mu to z nawiązką 3:48:11, a warto dodać, że trasa wyścigu wiedzie przez ponad 700-metrowe wzniesienie, Romę, które usytuowane jest na 35 kilometrze trasy. Autorską relację Karola można jak zawsze przeczytać na jego blogu (bosywirus.pl).
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
- Te firmy z Małopolski zna cały kraj. Ich właściciele często startowali od "zera"
- Zobacz dramatyczne nagrania wypadków z sądeckich dróg
- Nowy Sącz. Dwie manifestacje w centrum miasta [ZDJĘCIA]
- Gdzie na rower? Top 10 atrakcyjnych tras na Sądecczyźnie
- Top 10 barów w Nowym Sączu. Tu zjesz najtaniej obiad
- TOP 10 domów weselnych na Sądecczyźnie według internautów
