Wacław Cieślik posługujący się pseudonimem artystycznym "Kordian" pochodzi z Żeleźnikowej Wielkiej. Zawsze marzył, żeby zostać gwiazdą i w końcu zaczął grać i śpiewać disco polo z folkowym zacięciem, które ma we krwi. Jego muzyka trafiła do gustu wielu słuchaczom. Teraz jego utwory mają po kilka milionów odsłon na Youtube, a w mediach społecznościowych obserwują go tysiące fanów.

Największą popularność Kordianowi przyniosła piosenka „Dziewczyna z gór”. Ma już prawie 80 milionów odsłon w sieci. Piosenka weszła też na stałe do repertuaru zespołów weselnych, bo wpada w ucho i porywa wszystkich do tańca.
Kordian ciągle tworzy jednak nowy utwory, które są bardzo popularne. Dobiera również do nich ciekawe stylizacje. Prezentuje je w swoich mediach społecznościowych.
Muzyk znany jest z ogromnego serca, często angażuje się w akcje charytatywne i namawia do pomagania chorym i biednym osobom. Jakiś czas temu w sieci pojawił się jego nowy hit. „Góraleczka jak ze snu” od razu przypadła go gustu jego słuchaczom. Nic dziwnego bo artysta wkłada w to co robi całe serce.
Na codzień Wacław Cieślik mieszka z rodzicami: Zofią i Janem. Pomaga im prowadzić gospodarstwo oraz swoje „Ranczo u Wacka”. Wspólnie z ojcem przygotował większość atrakcji, które w Żeleźnikowej Wielkiej czekają na turystów.
Jest drewniany wiatrak, samolot, a nawet statek. Na łące pasą się miniaturowe koniki, w zagrodzie są owce, kury, obok dumne pawie, a w stajni są krowy i konie. W okresie świątecznym można też zobaczyć tam żywą szopkę.
Benefis Kordiana w Warszawie
Gwiazdor spod Nowego Sącza 14 kwietnia zorganizował w Warszawie benefis zespołu Kordian. Wydarzenie zgromadziło nie tylko jego fanów, ale także najbliższych i członków rodziny. Zanim Kordian dał koncert, opowiedział o początkach swojego muzykowania. Na scenę zaprosił też swoich rodziców, którym podziękował za wychowanie.

Po koncercie odbyła się zabawa taneczna, a goście mogli zobaczyć wspólny taniec Kordiana i Kasi Cichopek. Zobaczcie sami jak się razem bawili.
