Do zdarzenia doszło około godz. 14. Ogień widać było z mostu na Ropie, a płomienie wychodziły ponad dach. Na miejsce natychmiast zadysponowane zostało wiele jednostek straży pożarnej zarówno z jednostki JRG w Gorlicach, jak i okolicznych ochotniczych straży pożarnych. Do akcji zaangażowany został dron z OSP w Moszczenicy.
- Na miejsce zadysponowane zostało 16 samochodów pożarniczych, ponad pięćdziesięciu strażaków - relacjonuje Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach.
Rzecznik informuje również, że w obiekcie przebywało 30 gości oraz dziesięciu pracowników. Wszyscy opuścili budynek, nikomu nic się na szczęście nie stało.
Po zlokalizowaniu i ugaszeniu pożaru, strażacy oddymili wszystkie pomieszczenia, sprawdzili je też z wykorzystaniem kamery termowizyjnej. Jednostki powoli rozjeżdżają się do miejsc stacjonowania.
Udało nam się również ustalić, że samo muzeum, jak i zbiory nie ucierpiały.
