Bramkarz: Radosław Majecki
Nie ma żadnych wątpliwości, kto jest pierwszym bramkarzem Legii. 19-letni Majecki ostatnio tylko umocnił swoją pozycję - był pewnym punktem reprezentacji U-20, a w sparingach bronił od początku. Dodatkowo po ostatniej aktualizacji wycen zawodników, Transfermarkt wycenia go aż na 5 mln euro.
Prawy obrońca: Marko Vesović
Reprezentant Czarnogóry ma mocną konkurencję w postaci Pawła Stolarskiego oraz Igora Lewczuka. Nadal będzie jednak podstawowym zawodnikiem, który ma wnosić dużo do ofensywy i uzupełniać się z prawoskrzydłowym.
Środkowy obrońca: William Remy
Bez dwóch zdań Francuz gwarantuje odpowiednią jakość na środku obrony. W sytuacji, gdy z konieczności na lewą stronę przesunięty będzie Artur Jędrzejczuk, Remy ma pewne miejsce na boisku.
Środkowy obrońca: Mateusz Wieteska
W ostatnim sezonie młody obrońca był ważnym ogniwem Legii. Ma za sobą także udany występ na Euro U-21. Co więcej, piłkarz powiedział ostatnio, że zostaje w stolicy. U Aleksandara Vukovicia będzie miał pewne miejsce w pierwszym składzie.
Lewy obrońca: Artur Jędrzejczyk
Wicemistrz Polski ma kłopot z lewymi obrońcami. Odszedł Adam Hlousek, a Luis Rocha narzeka na uraz stawu skokowego. Z konieczności zagra na tej pozycji Jędrzejczyk, który na lewej stronie boiska radził sobie nawet w reprezentacji.
Prawy pomocnik: Arvydas Novikovas
Były zawodnik Jagiellonii Białystok dołączył do Legii podczas zgrupowania w Austrii. Po słabym początku Litwin prezentuje się coraz lepiej, ewidentnie dochodzi do lepszej formy. W Warszawie liczą na jego przebojowość i nieszablonowość. Jego zmiennikiem powinien być Salvador Agra.
Środkowy pomocnik: Andre Martins
Przyszedł do klubu dzięki Ricardo Sa Pinto. Portugalczyk dołączył do Legii za darmo, a teraz jest najlepszym środkowym pomocnikiem w zespole. Wokół niego kręci się gra i w nowym sezonie nic się nie zmeni.
Środkowy pomocnik: Walerian Gwili
Reprezentant Gruzji ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Górniku, w którym grał pierwsze skrzypce. Teraz jest bardzo blisko wyjściowego składu Legii, która wykupiła go z FC Luzern. Ma jednak mocną konkurencję w postacji Tomasza Jodłowca, Cafu i Domagoja Antolicia.
Lewy pomocnik: Dominik Nagy
Na lewym skrzydle bez zmian - powinno należeć do Węgra. Dla Nagy'a ten sezon ma być momentem prawdy. Zawodnik ma już 24 lata i na pewno myśli o kolejnym transferze, do mocniejszego klubu. Do tego potrzebuje ustabilizowania formy i dobrych liczb.
Cofnięty napastnik: Carlitos
W przedsezonowych sparingach Aleksandar Vuković ustawiał Hiszpana na pozycji numer 10, a ten odpłacał się świetną grą. Carlitos na pewno zostanie w Legii, dostał nawet numer "9" na koszulce. W ostatnim sparingu z Pogonią Siedlce (6:0) zdobył dwie bramki.
Wysunięty napastnik: Jarosław Niezgoda
Trener Legii stawia na ustawienie z wysuniętym napastnikiem, za którego plecami operuje Carlitos. Na tej pozycji mogą występować Sandro Kulenović, Vamara Sanogo i właśnie Niezgoda, który na ten moment ma największe szanse na pierwszy skład.
