Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Klamka zapadła". Umowa na budowę Krakowskiego Centrum Muzyki została podpisana

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Wizualizacje Krakowskiego Centrum Muzyki
Wizualizacje Krakowskiego Centrum Muzyki mat. prasowy
Okupiona wieloma kontrowersjami inwestycja zbliża się ku budowie. Dopiero drugi przetarg pozwolił wyłonić firmę, która wykona pierwszy etap budowy Krakowskiego Centrum Muzyki. Wieloletni konflikt z przedsiębiorcą, zmiana lokalizacji - to nie jedyne bolączki inwestycji, za którą odpowiada Agencja Rozwoju Miasta Krakowa. Chociaż od kilku miesięcy trwa już budowa parkingu, który będzie służył KCM, to dopiero teraz udało się podpisać umowę z firmą, która wzniesie sam gmach Centrum. Możliwe, że jeszcze w 2024r. zostanie tam zagrany pierwszy koncert. "Idea budowy Centrum Muzyki sięga poprzedniego pokolenia. Ta inwestycja jest wyczekiwana przez długie lata przez całe środowisko kulturalne" - mówił Prezydent Jacek Majchrowski.

W drugim przetargu wystartowało 5 firm. Po szczegółowej analizie, spółka Agencja Rozwoju Miasta Krakowa ogłosiła wynik postępowania przetargowego, a także wyłoniła wykonawcę. Najkorzystniejszą ofertę spełniającą wymogi złożyła firma MIRBUD S.A. ze Skierniewic, na kwotę blisko 116,5 mln zł brutto. Firma ma czas do 1 czerwca 2024r by zamknąć budowę w stanie surowym. Później przyjdzie czas na kolejny przetarg, w którym zostanie wyłoniona firma, która zajmie się wyposażeniem obiektu.

- Ta inwestycja szczególnie w pierwszej fazie realizacji jest wyzwaniem, ponieważ obok jest Rudawa, bardzo wysoki poziom wód gruntowy, natomiast posadowienie obiektu jest ok. 7 metrów poniżej terenu, czyli praktycznie w wodzie, z którą musimy dać sobie radę. Oczywiście jest to do zrobienia – mówił Tomasz Sałata, członek zarządu firmy Mirbud S.A i dodał -Również termin na realizację tej inwestycji nie jest specjalnie długi, ale jak najbardziej realny i możliwy do dotrzymania.

W spotkaniu podczas podpisania umowy wzięli udział: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, zastępca prezydenta Jerzy Muzyk, prezes Agencji Rozwoju Miasta Jan Pamuła, Tomasz Sałata, członek zarządu firmy Mirbud S.A., a także przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego, biura BE DDJM Architekci oraz eR Grupy (nadzór inwestycyjny).

- Wydawało się, że jest to inwestycja nie do zrealizowania, a przecież miejsce, w którym ona ma być posadowiona jest miejscem magicznym na mapie Krakowa. Widać stąd Wawel, czy też Kopiec Kościuszki - ciężko sobie wyobrazić lepsze miejsce dla instytucji kultury. Tutaj nie ma również tramwajów, choć być może kiedyś będą, jednak to miejsce powinno być wzorcowe pod względem akustycznym- mówił Jan Pamuła, prezes ARMK.

KCM zostanie wybudowane na Cichym Kąciku, mimo że wcześniej planowano wznieść tę inwestycję na Grzegórzkach. Jednak Miasto wycofało się ze wspólnej inwestycji przy ul. Skrzatów z Urzędem Marszałkowskim, wbrew temu, że mieszkańcy podczas konsultacji społecznych bardzo optowali za tą lokalizacją.

Pierwsza budowa parkingu

Dotychczas od maja br. trwa budowa parkingu, który powstaje na tyłach przyszłego budynku KCM. Docelowo będzie miał pomieścić 194 samochody, a jego forma ma nawiązywać do bryły Centrum. Jest to trzykondygnacyjna, otwarta, ażurowa konstrukcja z zieloną, roślinną elewacją i fotowoltaiką na dachu. Z ogólnodostępnego parkingu będą mogli korzystać nie tylko wybierający się na koncerty melomani, ale także wszyscy kierowcy przyjeżdżający w okolice Cichego Kącika.

Teraz lada moment ruszy też budowa samego gmachu Centrum. Docelowo w Cichym Kąciku ma powstać nowoczesna sala koncertowa z widownią na 1000 miejsc, wyposażona w scenę dla 120 muzyków i balkon mogący pomieścić 80-osobowy chór, a także aula na 300 osób.

Koszty stanu surowego KCM oszacowano na 116 481 000 zł, z czego 99 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Polski Ład, zaś 17 481 000 zł to wkład własny Miasta Krakowa. W tę kwotę wlicza się również darowizna -10 mln zł- którą przekazał miastu tajemniczy informatyk z Londynu (gmina do dziś nie ujawniła, o kogo konkretnie chodzi). Jak zapewnia Prezydent Jacek Majchrowski, przetarg był robiony w oparciu o koszty obecnie obowiązujące dlatego nie ma obaw związanych z inflacją.

Konflikt z "Osadą 2000" w rękach sądu

Teren na którym zostanie wybudowany nowoczesny gmach Krakowskiego Centrum Muzyki oznacza nakaz opuszczenia go przez wszystkich przedsiębiorców, w tym "Osady 2000". Batalia Jana Pikuły z miastem o teren przy ul. Piastowskiej trwała kilka lat. Decyzją Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy, znany pub przy Błoniach "Osada 2000" musi się wynieść z terenu przy ul. Piastowskiej. W uzasadnieniu wyroku (pod koniec września br) została zamieszczona informacja, że właściciel pubu Jan Pikuła nie ma tytułu prawnego do zajmowanego terenu i musi go wydać Gminie Miejskiej Kraków. Ponadto właściciel Osady został zobligowany do zwrotu kosztów sądowych gminie. Jednak wówczas Jan Pikuła mówił nam, że wyrok jest nieprawomocny.

Zapytaliśmy dzisiaj Jana Pamułę, czy ta sprawa została już wyjaśniona. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że jest to "problem realizatora i wykonawcy, który został załatwiony".

Pierwszy przetarg okazał się fiaskiem

W pierwszym przetargu na budowę KCM wystartowało pięć firm. Budżet, który wówczas Agencja Rozwoju Miasta Krakowa chciała przeznaczyć na tę inwestycję to kwota 108 mln zł. Wówczas Jan Pamuła, prezes ARMK twierdził, że zakładany budżet to realne wyliczenie pracowników miejskiej firmy. Jak się jednak okazało, żadna z pięciu startujących firm nie mieściła się w zakładanej kwocie, a przetarg musiał zostać unieważniony. Najtańsza z przedstawionych ofert to kwota 112 mln zł firmy NDI, jednak nie spełniała wszystkich wymaganych kryteriów. Firma Skanska, która spełniała te warunki, przedstawiła ofertę na kwotę 134,5 mln zł.

Krakowskie Centrum Muzyki będzie siedzibą Capelli Cracoviensis i Sinfonietty Cracovia, dwóch krakowskich orkiestr należących do grona najlepszych europejskich zespołów muzycznych, a także główną salą koncertową miasta i sceną otwartą dla sztuki oraz edukacji artystycznej. KCM powstaje według projektu Jarosława Kutniowskiego, Marka Dunikowskiego, Aleksandry Dzienniak i Mateusza Dudka z grupy BE DDJM Architekci, który zwyciężył w międzynarodowym konkursie architektoniczno-urbanistycznym.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska