Zespół miał walczyć o miejsce w czołówce, ale rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. W 13 kolejkach piłkarze Kmity uzbierali tylko 11 pkt, co dało im w stawce 14 zespołów dopiero 12. miejsce, z takim samym dorobkiem jak zajmujący pierwszą pozycję spadkową Nadwiślan Kraków. Czego zabrakło?
- Wszystkiego po trochu - mówi prezes zabierzowskiego klubu Artur Gaweł. - Poza pierwszym meczem, z Wisłą Jeziorzany, który był słaby, drużyna prezentowała się całkiem dobrze. Często mieliśmy przewagę, dużo sytuacji, ale traciliśmy "głupie" bramki po indywidualnych błędach w obronie. Nad tym trzeba popracować. Wyraźnie brakowało też zawodnika, który w trudnym momencie wziąłby na siebie ciężar gry, zastawił się, przepchał, strzelił gola.
Dodaje, że w Kmicie nie dopuszczają myśli, by zespół miał spaść do klasy A. Zwłaszcza, że klub się rozwija, poprawia się baza treningowa - będzie nowy orlik, planowany jest remont szatni. - Wiele osób mówi, że biorąc pod uwagę naszą kadrę i obiekty, powinniśmy grać w czwartej lidze. Mamy wszystko, tylko nie dobre wyniki - zaznacza prezes. - Celem na wiosnę będzie zdobywanie punktów i jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania, pokazywanie ładnej piłki.
Wiele osób mówi, że biorąc pod uwagę naszą kadrę i obiekty, powinniśmy grać w czwartej lidze. Mamy wszystko, tylko nie dobre wyniki
W zimowej przerwie nastąpią zmiany w kadrze. Z drużyną żegnają się: Dominik Korcel (pomocnik lub obrońca), który przenosi się do ligowego rywala Wisły Jeziorzany, a także Grzegorz Skorupa (napastnik), który wraca w rodzinne strony (Lubelskie). Trzeba się też liczyć z tym, że odejdzie pomocnik Grzegorz Ławrowski.
Jak mówi prezes Gaweł, w kadrze są nowe twarze. Z zespołem przygotowuje się m.in. Sebastian Wszołek, który kiedyś grał w II-ligowym Kmicie, a później był związany z IV-ligową Jutrzenką Giebułtów.
- Trenują z nami nowi zawodnicy, ale nie wiadomo, czy zostaną - mówi Gaweł. - Kadra powinna być liczna i mocna. Ostatecznie ma zostać Kominiak, a do gry po kontuzji wraca Tyrała.
Zespół już ostro trenuje, ma nawet na koncie sukces - zwycięstwo w halowym Kmita Cup. W sobotę odbędzie się pierwszy sparing (ze Spartą Kazimierza Wielka). Natomiast w połowie lutego drużyna wyjedzie na 4-dniowe zgrupowanie w Maniowych (tam ma rozegrać mecz kontrolny z IV-ligową Watrą Białka Tatrzańska). Rozgrywki w krakowskiej "okręgówce" zostaną wznowione w weekend 24-25 marca.
TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ O KLASIE OKRĘGOWEJ KRAKÓW
Follow https://twitter.com/sportmalopolska