Skawinka Skawina - Wiślanie II Jaśkowice 0:0
Skawinka: Walachnia - Matys, Piwowarczyk, Spasiuk, Anton - Nowak (55 T. Grzesiak), Kwaśny, Okarmus, P. Grzesiak (80 Kaganek), Piszczek (55 Wcisło, 85 Sosnowski) - Gęśla.
Wiślanie II: Ropek (90+2 Zubek) - Pachel, W. Orłoś, Marcin Morawski, Żmuda (60 A. Ignyś) - P. Orłoś (60 Mardyła), Balcer (80 K. Ignyś), Kołton, Domaradzki, Kawaler (75 Kowalówka) - Szwajdych.
Sędziował: Sławomir Steczko. Widzów: 500.
Remis w derbach Skawiny (ekipa z Jaśkowic swoją bazę ma w tym mieście) kosztował Skawinkę utratę pozycji lidera. Faworyt najlepszą okazję miał w 40 min - Matys zmarnował karnego (Ropek obronił). Po przerwie goście byli groźniejsi, m.in. w dobrej sytuacji był Domaradzki, ale spudłował.
Do przykrego zdarzenia doszło w doliczonym czasie gry. W walce o piłkę Ropek i Piwowarczyk zderzyli się głowami, obu z boiska zabrała karetka.
Wieczysta Kraków - Prokocim Kraków 3:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Stankiewicz 7, 0:2 Olszański 42, 1:2 Banachowicz 55, 2:2 Iwan 57, 3:2 Madejski 83.
Wieczysta: Mytych - Ptak (65 Fudali), Makuch, Niechciał (22 Fryc), Guzik - Suchan (90 Bębenek), Iwan, Buras (72 Kwiecień), Banachowicz, Madejski - Witek (46 Górka).
Prokocim: Sołtys - Stankiewicz (80 Fornalczyk), Czechowski, Bułat, Wąsik (70 Rokosz), Kucabiński, Filarski, P. Sierant, Olszański (85 G. Cebula), K. Sierant, Nowak.
Sędziował: Tomasz Piróg. Widzów: 120. Żółte kartki: Iwan, Fryc, Ptak, Kwiecień.
Wygrana (przy remisach Skawinki i Garbarni II) pozwoliła wrócić Wieczystej na pozycję lidera. W starciu z broniącym się przed spadkiem Prokocimiem faworyt był w opałach. Do przerwy to goście zasłużenie prowadzili - i to dwoma golami. Stankiewicz trafił po krótko rozegranym rzucie rożnym, a Olszański wykorzystał dalekie podanie K. Sieranta.
Po przerwie gospodarze w niespełna kwadrans doprowadzili do remisu (Banachowicz główkował po centrze Makucha, a Iwan strzałem z bliska zamknął zagranie z boku Burasa) i walczyli o zwycięstwo. Decydującą bramkę w końcówce zdobył Madejski - uderzeniem z boku pola karnego w dalszy róg.
(ART)
TS Węgrzce - Bronowianka Kraków 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Ł. Kowalczyk 4, 2:0 Witko 60, 2:1 Sułecki 90.
Węgrzce: Dykas - Chuchro (88 Sławek), Ł. Kowalczyk, Czernecki, J. Kowalczyk (72 Moskal) - Marzec, Kupiec, Wojdała (77 Bukała), Białkowski (68 Gagat), Szczerba (77 Łucarz) - Witko.
Bronowanka: Bożek - Syrda-Małodobry (65 Sułecki), Czerw, Tomczak, Zybowski (81 Juszczak) - Siatka (65 Sobecki), Pietuchow, Łętocha (55 Kowalówka), Kubik, Kapusta (78 Smoliarczuk) - Gzyl.
Sędziował: Sławomir Steczko. Widzów: 50. Żółte kartki: J. Kowalczyk, Ł. Kowalczyk - Siatka, Łętocha, Syrda-Małodobry, Gzyl, Kowalówka.
Mecz rozegraniu awansem, w czwartek (18.04). Węgrzcanie podnieśli się po laniu, jakie zebrali w miniony weekend w Modlnicy (porażka 1:6). W starciu z Bronowianką pierwszego gola zdobył w 4 min Ł. Kowalczyk, który celnie główkował po rzucie rożnym. W 30 min prowadzenie mógł podwyższyć Witko, lecz zmarnował karnego (golkiper rywali obronił). Pomocnik gospodarzy zrehabilitował się kwadrans po przerwie, gdy po indywidualnej akcji trafił na 2:0.
Gości stać było na honorową bramkę. W 90 min, w zamieszaniu, uzyskał ją Sułecki.
Iskra Radwanowice - Nadwiślan Kraków 0:3 walkower (Iskra wycofała się z rozgrywek)
