Gdovia Gdów - Karpaty Siepraw 3:3 (1:3)
Bramki: 0:1 Matoga 17, 0:2 Zając 30, 0:3 Pabian 39, 1:3 Gawlik 42, 2:3 Gawlik 51, 3:3 Noga 62.
Gdovia: Woźniak - Wojtaszek, Dubiel, Onderka, Małek (40 P. Kasprzyk) - Wołek (46 Kruszec), Starowicz, K. Kasprzyk, Noga, Staśko - D. Kulma (30 Gawlik).
Karpaty: Pitala - Biskup (67 Mieszczak), T. Szablowski, Wiechniak (55 Juszczak), Szot - Komperda, Oramus (89 Sołtys), Matoga, Machowski (60 A. Szablowski) - Pabian, Zając.
Sędziował: Tomasz Biela. Żółte kartki: Dubiel (dwie), Onderka, Małek; czerwone kartki: Dubiel (88) - Komperda (58). Widzów: 100.
Broniąca się przed spadkiem Gdovia odrobiła trzy gole straty i wywalczyła punkt. Goście objęli prowadzenie w 17 min, gdy po zagraniu Machowskiego wprawdzie Zając źle trafił w piłkę, ale poprawka Matogi była skuteczna. Następnie Zając sfinalizował akcję, w czym pomogła nie najlepsza interwencja Woźniaka. Bramkarz gospodarzy kilka minut później nie utrzymał futbolówki po wolnym, z czego skorzystał Pabian i było 0:3.
To okazało się jednak niewystarczającą zaliczką. Jeszcze przed przerwą nadzieję w serca gospodarzy wlał Gawlik, który głową trafił po centrze Nogi. Tuż po zmianie stron rezerwowy zdobył swoją drugą bramkę (w sytuacji sam na sam po podaniu K. Kasprzyka), a w 62 min był remis po ładnej akcji i uderzeniu Nogi. Co więcej, Gdovia grała w przewadze (za faul na Gawliku czerwoną kartkę dostał Komperda), lecz wynik już się nie zmienił.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU