Jak podano na stronie klubowej, Fima przepracował w Bieżanowiance dwa i pół sezonu, dokładnie 1001 dni. W tym czasie ekipa z Bieżanowa wróciła - po 13 latach - do klasy okręgowej. Runda jesienna 2023/2024 nie była udana, beniaminek zdobył tylko 10 punktów w 12 meczach (został mu jeden zaległy) i plasował się na przedostatniej pozycji (13.) w strefie spadkowej.
Wiosna przyniosła słabe wyniki. Po trzech porażkach: 1:2 z Grębałowianką Kraków (mecz zaległy z jesieni), 1:4 z Clepardią Kraków i w czwartek, 28 marca (awansem z soboty) aż 1:7 z Prądniczanką Kraków, rozstano się trenerem Fimą. Nazwisko nowego szkoleniowca Bieżanowianka ma przedstawić w przyszłym tygodniu.
"Trenerze, serdecznie dziękujemy za współpracę i wspólne chwile zwłaszcza radości, ale również i te, w których przełykać musieliśmy gorycz porażki" - napisano na stronie internetowej Bieżanowianki.
