Wiosną Wieczysta Kraków gra poniżej oczekiwań
Drużyna Wieczystej pod wodzą Peszki po jesiennej części sezonu była 2. w tabeli (bezpośredni awans), utrzymuje tę pozycję. Problem zrobił się wiosną, gdy w pięciu kolejkach zespół doznał dwóch porażek, nie zachwycał nawet w tych zwycięskich meczach.
Strata do liderującej Pogoni Grodzisk Mazowiecki - której w poprzedniej kolejce uległa 1:2 - wzrosła do 7 punktów. Natomiast przewaga nad 3. w tabeli Polonią Bytom stopniała do 3 "oczek", rywal ma też zaległy mecz. W walce o awans sytuacja dla żółto-czarnych robi się nieciekawa.
A w sobotę do Krakowa przyjedzie zespół, który już dobrze zna smak zwycięstwa nad Wieczystą - Podbeskidzie wygrało jesienią 1:0. Jeśli powtórzy w sobotę ten wynik, to będzie już gorąco.
W Wieczystej Moskal za Peszkę? Na razie to tylko plotki
W mediach już po poprzednim meczu były plotki, że na stanowisku trenera Wieczystej szykuje się zmiana. Nawet pojawiło się nazwisko następcy Peszki - miałby nim zostać Kazimierz Moskal, znany w regionie z pracą m.in. z Wisłą Kraków.
Od poniedziałku, gdy pojawiły się te rewelacje, minęło już trochę czasu, ale oficjalnej informacji z klubu o zmianie nie ma. I przed weekendem nie zanosi się na nią. Zresztą patrząc od strony praktycznej, roszada miałaby większy sens na początku tygodnia, a nie tuż przed następnym meczem. Z drugiej strony - w futbolu działy się już bardziej zaskakujące rzeczy.
Zasadne pytanie także, czy tak radykalna zmiana w tym momencie tej drużynie pomoże?. Peszko uchodzi za szkoleniowca, która potrafił zapanować w szatni na gwiazdozbiorem, trzymać zawodników "pod prądem", mimo iż siedzą na ławce.
Peszko do szczególna postać dla Wieczystej
Pod uwagę trzeba też wziąć inne elementy. Peszko w Wieczystej trenerem jest od września 2023 r., to jego pierwsza praca w tej roli. Po słabszym okresie, jak początek tej wiosny, inny szkoleniowiec pewnie by już mógł się pakować. Trzeba pamiętać jednak, że "Peszkin" to szczególna postać dla klubu z ul. Chałupnika. Przyszedł do niego jako zawodnik, gdy drużyna grała w "okręgówce", rozsławiając klub na całą Polskę. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został, a w kolejnym sezonie objął stanowisko trenera. Miało być to tymczasowe rozwiązanie, wyszło stałe.
Nie jest tajemnicą, że główny sponsor klubu Wojciech Kwiecień darzy go dużą sympatią. Tylko że każdy kredyt zaufania ma swoje granice.
Za Peszką przemawiają też - wbrew powszechnej opinii - liczby. Ma za sobą 50 meczów w III i II lidze: 37 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Co ciekawe, to trener z największą liczbą spotkań w erze Wojciecha Kwietnia, która - umownie - zaczęła się w 2019 r. Niby jest łatwiej, bo kadrowo drużyna ma przewagę na rywalami, ale było tak też wcześniej, a wyniki nie zawsze były zgodne z oczekiwaniami.
Prawie dwa lata przepracował Przemysław Cecherz, od lipca 2019 do czerwca 2021 r., ale w tym czasie była pandemiczna pauza i występów sumarycznie było mniej. A później u włodarzy klubu cierpliwość szybko się kończyła, bo tylko Franciszek Smuda utrzymał posadę przynajmniej rok. Peszko jest niewiele ponad półtora roku.
Trenerzy Wieczystej Kraków od sezonu 2019-2020
Przemysław Cecherz: lipiec 2019 - czerwiec 2021
Rafał Jędrszczyk*: czerwiec 2021
Franciszek Smuda: czerwiec 2021 - sierpień 2022
Rafał Jędrszczyk*: sierpień - wrzesień 2022
Dariusz Marzec: wrzesień 2022 - marzec 2023
Wojciech Łobodziński: marzec - czerwiec 2023
Maciej Musiał: czerwiec - wrzesień 2023
Sławomir Peszko: od września 2023
