Prace przy Pałacu Dietla w Kluczach od kilku miesięcy stoją w miejscu. Co dalej?
Remont Pałacu Dietla rozpoczął się w 2018 roku i miał potrwać rok. Nie udało się. Budynek był bowiem w gorszym stanie, niż pierwotnie zakładano, przez co trzeba było wykonać wiele dodatkowych prac.
W ramach inwestycji między innymi: część stropów wymieniono a część wzmocniono, położono nową kanalizację, wybudowano drugą klatkę schodową i odrestaurowano wieżyczkę oraz loggię. Nowe oblicze uzyskał dopiero w 2021 roku.
Budynek wyglądał już pięknie i zostały tylko prace polegające na zagospodarowaniu terenu dookoła niego. Ruszyły one w ubiegłym roku. Mieszkańcy gminy już cieszyli się, że do końca remontu już nie daleko. W końcu sam pałacyk jest najcenniejszym i jednym z najładniejszych zabytków w gminie.
Wykonawca, którym była firma z Jarosławia zdążył rozkopać fragment placu znajdującego się przed pałacem oraz postawić część muru, który będzie w przyszłości pełnił rolę ogrodzenia terenu wokół Pałacu Dietla. Niestety, kilka miesięcy temu, ku zdziwieniu mieszkańców Klucz, prace stanęły w miejscu.
- Dworek jest piękny, ale plac dookoła straszy. Wszystko rozkopane, zakurzone i surowe. Tak już zostanie? – zastanawia się spotkany przy pałacu pan Mariusz.
W sprawie skontaktowaliśmy się z urzędem gminy.
- Prace przy dworku zostały wstrzymane. Odstąpiliśmy od umowy zawartej z wykonawcą ze względu na to, że nie było żadnych postępów w pracach. Obecnie przygotowujemy się do ogłoszenia kolejnego przetargu – poinformowała pracowniczka Urzędu Gminy Klucze.
Niestety nie udało nam się dowiedzieć, dlaczego wykonawca przestał robić postępy w pracach. Wśród mieszkańców krążą plotki, że przez trudną sytuację na rynku budowlanym i wzrost inflacji firma zbankrutowała. Nie udało nam się tego oficjalnie potwierdzić.
Po wybraniu nowego wykonawcy i dokończeniu prac plac przy pałacu nabierze kolorów i z pewnością stanie się miejscem, które zarówno mieszkańcy gminy jak i turyści będą chętnie odwiedzać. Od strony ulicy Rabsztyńskiej ma tam powstać mur z ozdobną bramą. Na środku placu przed budynkiem natomiast stanie fontanna, która swoim kształtem na nawiązywać do amonitów z Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
W środku będzie sala konferencyjna, pomieszczenia gościnne, sala wystawiennicza, mini centrum rehabilitacji oraz pomieszczenia biurowe.
- Podobnie jak wiele osób nie mogę się doczekać finału remontu. Nareszcie Klucze będą miały coś więcej niż Pustynia Błędowska czym można się pochwalić przed szerszą publiką. Jak skończą to bardzo chętnie będę zabierał w to miejsce rodzinę. Tak po prostu, żeby spędzić wolny czas – mówi spotkana przy pałacu pani Grażyna Baran.
Zagospodarowanie terenu przy Pałacu Dietla jest częścią większej inwestycji. Jej pierwszy etap jest już gotowy. Mowa tu o modernizacji tak zwanego „parku górnego”, który znajduję się tuż obok zabytku. Za około pół miliona złotych powstały tam między innymi: ścieżki rekreacyjne, plac zabaw, siłownia pod chmurką oraz oświetlenie.
Klucze. Co powstanie w odnowionym dworku Dietla? [ZDJĘCIA]
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Rewitalizacja Zalewu Wolbromskiego przedłuża się. Jest szansa na koniec sierpnia?
- Absurd we wsi pod Olkuszem! Remiza OSP niezgodna z przepisami przeciwpożarowymi!
- Używane rowery czekają na nowych właścicieli. Oferty na OLX w Olkuszu
- Huczna zabawa na IX Festynie Rodzinnym Osiedla Centrum w Olkuszu
- Wielka impreza na pożegnanie lata w Wolbromiu. Na scenie InoRos, Mirami i Pectus
- "Betonowanie" Pustyni Błędowskiej. Problem czy internetowa burza w szklance wody?
Kontrofensywa na Krymie to ostrzeżenie dla Rosji. Komentarz Jana Piekło
