https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarski skarb "na miarę odkrycia grobu Tutanchamona" znaleźli członkowie SHES

Klaudia Kulak
Oryginalny emblemat z czapki kolejarza Cesarsko Królewskiej Kolei Państwowej Austro-Węgier oraz oryginalne plomby z tego okresu ze stacji Marcinkowice i Męcina
Oryginalny emblemat z czapki kolejarza Cesarsko Królewskiej Kolei Państwowej Austro-Węgier oraz oryginalne plomby z tego okresu ze stacji Marcinkowice i Męcina Facebook Stacja Męcina
Linia 104 Chabówka - Nowy Sącz to w ostatnim czasie chyba najbardziej popularna linia kolejowa w kraju. Mówi się o niej związku z trwającymi pracami modernizacyjnymi linii Podłęże - Piekiełko, której 104 jest częścią. Po ich zakończeniu możliwe będzie dotarcie z Nowego Sącza do Krakowa w godzinę. Przy okazji prac znajdowane są też ciekawe pamiątki. Jedną z takich odkryli członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny (SHES). To oryginalny emblemat z czapki kolejarza Cesarsko Królewskiej Kolei Państwowej Austro-Węgier. Znalezisk jest jeszcze kilka.

Członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny od lat przeszukują okolice Nowego i Starego Sącza ocalając od zapomnienia cenne pamiątki ukryte pod ziemią.

SHES istnieje od 2018 roku i skupia około 30 członków pochodzących z różnych miejscowości regionu sądeckiego.

Pasjonatów przeszłości interesują głównie czasy pierwszej i drugiej wojny światowej, ale w czasie swoich poszukiwań natrafiają także na świadectwa bardziej odległej historii Sądecczyzny.

Tym razem udało się im odnaleźć kolejny skarb o szczególnej wartości dla miłośników kolei.

Oryginalny emblemat z czapki kolejarza Cesarsko Królewskiej Kolei Państwowej Austro-Węgier oraz oryginalne plomby z tego okresu ze stacji Marcinkowice i Męcina trafiły już w odpowiednie dla nich miejsce.

- Trafiła nam się rewelacja archeologiczna na miarę odkrycia grobu Tutanchamona. Te historyczne przedmioty zostały odnalezione na terenie dawnej stacji w Marcinkowicach i przekazane nam w celach muzealnych - poinformowali w mediach społecznościowych administratorzy profilu "Stacja Męcina".

Jak przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Stanisław Pustułka ze SHES. "Stacja Męcina" to najlepsze miejsce dla tego typu pamiątek.

- W Męcinie stara stacja kolejowa została wykupiona przez pasjonatów historii i kolejarstwa. Założyli tam swoje muzeum. To miejsce istniało już wcześniej, a dzięki modernizacji tej linii kolejowej ich zbiory znacznie się wzbogacają o kolejne artefakty - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska