Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarz powstrzymał Flotę

Rafał Kamieński
Mariusz Mężyk zagrał od początku, ale w najważniejszych momentach zabrakło precyzji
Mariusz Mężyk zagrał od początku, ale w najważniejszych momentach zabrakło precyzji Rafał Kamieński
- Macie być pazerni na piłkę, macie szukać strzału, nie będzie strzałów nie będzie bramek - uczulał piłkarzy pod szatnią Marek Motyka.

Debiut nowego szkoleniowca w Stróżach wypadł bardzo przyzwoicie. Kolejarz zagrał z pazurem, ambitnie, nie oddając przeciwnikowi za darmo ani jednego metra. Flota w pierwszej połowie tylko raz uderzyła celnie na bramkę Zarychty i na nieszczęście dla Kolejarza padł wtedy gol.

To jednak Kolejarz prowadził grę w tym meczu i atakował częściej i groźniej. Brak kompleksów przed dobrze notowaną Flotą został szybko nagrodzony. PO jednej z akcji do piłki na 18 metrze dopadł Gryźlak i z pierwszej posłał futbolówkę w stronę bramki. Na jej drodze stanął jeszcze kapitan "wyspiarzy" Rygielski i kompletnie zmylił swojego bramkarza.

Marek Motyka trenerem Kolejarza Stróże

Po tym golu napór Kolejarza wcale nie słabł i bramka wisiała na cieniutkim włosku który jednak nie chciał pęknąć. Bardzo blisko szczęścia w pierwszej połowie był Mężyk, który w polu karnym przekładał piłkę z nogi na nogę, ale w bramkę nie trafił. Swoją drogą przy tej akcji był faulowany i gdyby tylko upadł, sędzia z czystym sumieniem mógłby wskazać na wapno. Pod pole karne zapuszczał się nawet Tomasz Księżyc i po jego strzale piłkę wybijali obrońcy.

Ten rzut rożny wykonywał Stefanik i bardzo dokładnie zagrał na głowę Witka Cichego. Ten frunął w powietrzu, ale ładny strzał wylądował na słupku. Flota nie potwierdzała grą swej wysokiej pozycji w tabeli, ale niezawodny Charles Uchenna Nwagou zrobił swoje. To znaczy przeprowadził przebojowy rajd lewą stroną (dotąd był bardzo pieczołowice pilnowany przez Szufryna) i dograł dokładnie piłkę na 11 metr do nadbiegającego samotnie Krzysztofa Bodzionego. Ten uderzył w światło bramki i to wystarczyło. Po drodze piłka otarła się jeszcze o nogi Radwańskiego, ale bramkę bardzo podobną do tej zdobytej przez Kolejarza zaliczono pomocnikowi gości.

Ten w przedmeczowym protokole figurował z nr 18, ale po boisku biegał z "trójką". Wprowadziło to spore zamieszanie, a działacze Kolejarza mają zamiar złożyć oficjalny protest.
Kolejarz zagrał w nieco innym ustawieniu niż zwykle. Na boisku oglądaliśmy Mariusza Mężyka i trzeba powiedzieć, że zagrał bardzo dobrze. Zabrakło tylko bramki. Pior Madejski walczył tym razem w pomocy, zamieniając się skrzydłami z Gryźlakiem. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Kolejarz przeważał i atakował, ale nie umiał zdyskontować tych przewag. Kapitalną sytuację zmarnował Bartłomiej Socha pod koniec meczu. Sam zastanawiał się pewnie jeszcze dziś, jak tego nie strzelił.

Do bardzo groźnej sytuacji doszło w polu karnym Kolejarza, ale nie bramkowej. Nwagou bardzo brutalnie zaatakował Tomasza Księżyca. Gdyby ten stał na nodze, którą kopnął zawodnik Floty, mogło być nawet poważne złamanie. Sędzia wyciągnął jedynie żółty kartonik, a po meczu zobaczył go również kapitan Kolejarza mający pretensje za ten brutalny faul potraktowany ulgowo. Zepsuło to nieco widowisko prowadzone fair, a z piłkarskiego punku widzenia bardzo dobre i szybkie. Szkoda, że na stadion pofatygowało się tak mało kibiców, bo Kolejarz zagrał najlepszy chyba mecz w sezonie. W Stróżach pozostał duży niedosyt, bo te trzy punkty wymknęły się z rąk. Zmiana trenera zadziałała chyba jak katalizator, bo ekipa ze Stróż pokazała, że w piłkę grać potrafi. Flota powinna być szczęśliwa, że wywiozła ten punkt.

Kolejarz Stróże - Fota Świnoujście 1:1 (1:1)

Bramki: Rygielski 15 samobójcza - Bodziony 26
Sędziował: Trofimiec (KIlece)
Widzów: 200

Kolejarz: Zarychta 3 - Szufryn 3, KsiężycI 4, Radwański 4, Stefanik 3 (70 Szymiczek) - Lipecki 3, Cichy 4, Gryźlak 4 (84 Łętocha), Madejski 4 - Socha 3, Mężyk 3 (81 Ciećko) Trener: Marek Motyka

Flota: Żukowski 4 - Arifovic 3 (88 Niewiada), Ciarkowski 3, Mazurkiewicz I3, Niedziela 4 (71 Stąporski), Nwaogu 4 I, Paczkowski 3, Pruchnik 3, Rygielski 3, Udarević 3, Bodziony 4 (79 Chi Fon) Trener: Peter Nemec

Wybierz prezydenta Nowego Sącza. Oddaj głos już dziś

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska