Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolektory nadal na wokandzie

Marek Podraza
Marek Podraza
W grudniu miną trzy lata od stwierdzenia uchybień przy odbiorze kolektorów słonecznych.

Miały być ozdobą krytej pływalni w Gorlicach. Snuto wielkie plany o oszczędnościach i zyskach. Tymczasem są niestety straty i nadal nie wiemy, co będzie dalej z kolektorami słonecznymi. Już podczas odbioru ponad 2,5 roku temu stwierdzono poważne uchybienia.

- W grudniu 2012 roku komisja odbiorowa stwierdziła niezgodność wykonanej instalacji z przedmiotem zamówienia. Wykonawca do marca 2013 roku miał doprowadzić do wykonania przedmiotu zamówienia zgodnie ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia. Sprawa trafiła na wokandę sądową. Do dzisiaj toczy się w Sądzie Okręgowym w Krakowie. Koszt wykonania inwestycji wynikający z umowy z wykonawcą to kwota 619 718,28 zł - informuje nas Barbara Szpyrka-Smolińska, kierownik Wydziału Inwestycji i Remontów UM Gorlice.

Jaki będzie dalszy wynik tej sprawy, nie wiemy. Nie wiemy też, czy ktoś poniesie konsekwencje za brak właściwego nadzoru nad inwestycją.- Do nadzorowania tej inwestycji inwestor powołał uprawnionego inspektora nadzoru inwestorskiego, który bezpośrednio miał pieczę nad realizacją tej inwestycji. Do czasu zakończenia sporu sądowego z wykonawcą miasto wstrzymało się z wyciąganiem ewentualnych konsekwencji wobec osoby nadzorującej. Obecnie trwa proces sądowy. Od wyroku sądu będą zależały dalsze kroki w tej sprawie - wyjaśnia pani Barbara Szpyrka-Smolińska i dodaje:

- Od czasu zamontowania kolektorów słonecznych są one przykrywane plandekami w celu zabezpieczenia instalacji przed przegrzewaniem glikolu. Taki stan rzeczy będzie miał miejsce do czasu rozstrzygnięcia sporu sądowego pomiędzy wykonawcą, a zamawiającym - mówi. Kolektory jednak robią wszystko, żeby być widoczne. Pomaga im w tym natura. Część jest zakryta, a część wygląda już od dłuższego czasu na świat spod porozrywanych plandek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska