- Przed losowaniem pierwszej fazy eliminacyjnej Ligi Europy nie miałem żadnych preferencji, bo jakie można mieć sugestie? - mówi trener piłkarzy Cracovii Jacek Zieliński. - Powiem tyle: trafiamy na solidnego rywala. W zeszłym roku dwukrotnie zremisował ze szkockim Aberdeen 1:1 i 0:0, zdobył w tym roku puchar Macedonii. Wiem, że gra tam trzech Brazylijczyków i że gra tam napastnik, który strzelił 25 goli w lidze. Będziemy mieli więcej wiadomości. Musimy się na razie przygotować, zaczynamy zbierać informacje o rywalu.
Szkendija Tetowo - rywal Cracovii w I rundzie
Z kolei prezes „Pasów” Janusz Filipiak nie ukrywa: - Nie ma słabych drużyn w pucharach. Jesteśmy zadowoleni, że jest to Macedonia, a nie Armenia, bo tam jest gorąco. Ale to jest klub właściwie albański, nacjonalistyczny. Nie będzie prosto. Grali już trzy razy w Lidze Europy, w eliminacjach Ligi Mistrzów, mają doświadczenie międzynarodowe. Zobaczymy, jestem dobrej myśli. Uważam, że takie kluby jak ten, Cracovia powinna ograć. Macedonia nam pasowała, ale trzeba stwierdzić, że to nie jest słaby klub, bo takich już nie ma. Na pewno będziemy lecieć czarterem, przymierzam się, by lecieć na to spotkanie. To jest ważne, chcę być z piłkarzami. Zależy nam na awansie do kolejnej rundy.