Komunie Święte - czy odbędą się w maju? Spowiedź wielkanocna też pod znakiem zapytania. Pierwsza komunia a koronawirus

FLESZ - Koronawirus - jak długo wraca się do zdrowia po zakażeniu?

Komunie Święte odbędą się w maju?

Na inne terminy są już przesunięte bierzmowania, które zwykle odbywają się w marcu i kwietniu. Ich przeniesienie na później zarządził metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w dekrecie z 12 marca. Teraz wiele osób zastanawia się, co z Pierwszą Komunią.

- Wszystko będzie uzależnione od sytuacji, która – jak wiemy – cały czas się zmienia. Trzeba będzie się dostosować do wytycznych - mówi ks. Kazimierz Wyrwa, proboszcz parafii pw. Zesłania Ducha Świętego na Ruczaju. - Pierwszą Komunię zaplanowaliśmy na 17 maja. Jest jeszcze sporo czasu. Ale jeżeli okazałoby się, że z powodu zagrożenia epidemiologicznego nie będzie możliwości zorganizowania uroczystości, to trzeba będzie ją przenieść na inny termin – kwituje.

W parafii św. Józefa na os. Kalinowym w Krakowie do I Komunii ma w tym roku przystąpić 140 dzieci, uroczystość jest zaplanowana na koniec maja. - Na pewno nie zorganizujemy jej w czasie pandemii, nikogo nie będziemy narażać. Na razie jest oczekiwanie, że zagrożenie minie, nie chcemy też panikować. Jeśli sytuacja nas zmusi do jakichś ruchów, to je wykonamy - odpowiada proboszcz ks. Adam Podbiera, pytany o przesuwanie terminu I Komunii.

Komunie święte - kiedy się odbędą?

Na przyjęcia komunijne dokonano wielu rezerwacji w restauracjach, są też lokale, w których rodzice dzieci komunijnych złożyli zamówienia na catering - dostawę potraw do domu. - Jeżeli chodzi o rezerwacje na maj, to sytuacja jest stabilna – nikt ich nie odmawia. Miejmy nadzieję, że do tego czasu wszystko się uspokoi – powiedziano nam w restauracji Magnifica przy ul. Jugowickiej. Również np. firmy Lastrada Catering, która urządza przyjęcia komunijne w pałacu w Balicach, dotąd nikt nie poinformował, że chce zrezygnować z rezerwacji sali na maj. Natomiast przesuwane są terminy wpłat zaliczek za catering, nawet o miesiąc, do końca kwietnia - tu rodzice dzieci komunijnych są ostrożni.

Księża w parafiach zastanawiają się, jak zorganizować spowiedź wielkanocną w czasie pandemii. - Obecne wytyczne są takie, że do kościoła może wejść pięć osób. Można przypuszczać, że spowiedź będzie mogła się odbywać zgodnie z tymi zaleceniami i z zapewnieniem odpowiedniej odległości między oczekującymi na wyznanie grzechów – usłyszeliśmy w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Płaszowie.

Jak informuje rzecznik Archidiecezji Krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski, specjalnie powołany zespół w krakowskiej kurii pracuje teraz nad rozwiązaniami dotyczącymi m.in. I Komunii Świętej czy spowiedzi przedświątecznej. - Opracowany pakiet informacji i zaleceń zostanie ogłoszony na początku przyszłego tygodnia - mówi ks. Michalczewski. Dodaje, że na pewno Pierwsze Komunie św. nie odbędą się, póki nie minie zagrożenie związane z epidemią. Samo ustalenie terminów w poszczególnych parafiach raczej będzie pozostawione do decyzji proboszczów.

W całej diecezji jest ponad 450 parafii, a Pierwsze Komunie co roku odbywają się od marca do początku czerwca - a tradycyjnie, z racji sprzyjającej pogody, najwięcej jest ich w maju. - Jeśli Komunie gdzieś są zaplanowane w czerwcu, to może jest szansa utrzymania tego terminu. Trudno przewidywać rozwój sytuacji, ale z drugiej strony są zamówione sale na uroczystości rodzinne, zaprasza się gości, rodzice powinni mieć jasność, co teraz robić – przyznaje rzecznik krakowskiej kurii.

Również sądeczanie są ciekawi, czy Pierwsze Komunie odbędą się w terminie. Ks. Ryszard Nowak, rzecznik biskupa tarnowskiego informuje, że kuria jeszcze nie podjęła decyzji. - W najbliższych dniach ksiądz biskup wyda odpowiedni dekret. Nie wiemy, jaka będzie dynamika sytuacji i czy do maja, kiedy w naszej diecezji wypada najwięcej uroczystości Pierwszej Komunii Świętej, wszystko się uspokoi - mówi. Ks. Nowak zakłada, że mogą być przesunięcia w terminach ze względu na zagrożenie ze strony koronawirusa. - Będziemy reagować adekwatnie do sytuacji - zapewnia.

Jak słyszymy we wtorek od księży rzeczników, na pewno tym razem nie będzie specjalnych spowiedzi przedświątecznych - z udziałem wielu księży jednocześnie. Przypomnijmy, że zgodnie z przykazaniami kościelnymi, katolik powinien przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty oraz przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć komunię. Dlatego też przed Wielkanocą zawsze ustawiają się kolejki do konfesjonałów.

Spowiedź wielkanocna

- Szukamy innych rozwiązań, aby spowiedź wielkanocna mogła się odbyć, niekoniecznie w czasie przedświątecznym. Okres wielkanocny trwa aż do święta Trójcy Przenajświętszej, do 7 czerwca. Więc będziemy zachęcać, żeby z tej spowiedzi skorzystać po ustaniu epidemii i tak wypełnić przykazanie kościelne - powiedział nam ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik krakowskiej kurii.

Jak zwrócił uwagę, do tej pory obowiązywały wytyczne, by w kościele nie gromadziło się więcej osób niż 50 i stali w odpowiednich odstępach. Ale w związku z większymi obostrzeniami, które we wtorek ogłosił rząd, sytuacja ulegnie zmianie.

Jednym z obecnie rozważanych w kurii rozwiązań, które pozwoliłyby wiernym przedświątecznie uspokoić sumienie, jest też możliwość wzbudzenia tzw. żalu doskonałego. Żal doskonały umożliwia przystąpienie do komunii bez spowiedzi, pomimo popełnienia grzechu ciężkiego, o ile w danym momencie spowiedź z jakichś względów jest niemożliwa - a przy najbliższej możliwej okazji należy wyznać grzechy w indywidualnej spowiedzi.

Współpraca: Łukasz Winczura, Tatiana Biela