https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec kłopotów z przejazdem drogą krajową nr 73

Paweł Chwał
Nowy most wybudowano obok starego, niwelując zakręt
Nowy most wybudowano obok starego, niwelując zakręt Paweł Chwał
Koniec kłopotów z przejazdem drogą krajową nr 73 na Bieszczady między Pilznem a Brzostkiem. W Kamienicy Dolnej oddano nowy most i wyprostowano niebezpieczny zakręt, na którym często dochodziło do tragicznych w skutkach wypadków.

Czytaj także: Tarnów: wyrok 10 lat za pedofilię dla 26-latka

Problemy z przejazdem w tym miejscu trwały od ubiegłorocznej powodzi, kiedy to woda zabrała część drogi i uszkodziła ważny most.

Przez kilka miesięcy nie było w tym miejscu w ogóle przejazdu, a kierowcy, którzy chcieli dostać się w stronę Jasła, czy Pilzna musieli jeździć kłopotliwymi objazdami. Później w miejscu uszkodzonej przeprawy postawiono zastępczy, drewniany most, przez który ruch puszczany był wahadłowo.

Budowa nowego, ponad 40-metrowego mostu trwała 8 miesięcy. Inwestycja pochłonęła 10,5 miliona złotych i połączono ją z przebudową wyjątkowo niebezpiecznego fragmentu drogi nr 73, nazywanego przez kierowców "zakrętem śmierci". W ostatnich kilku latach zginęło na nim 10 osób.

Zakręt nie jest już tak ostry, jak kiedyś, a od stromej skarpy odgradzają go dodatkowo solidne bariery i ekrany akustyczne. - Wreszcie droga wyprofilowana została tak, jak należy z jednej i drugiej strony mostu - mówi Marcin Mroczek, który codziennie pokonuje trasę z Tarnowa do Jasła.

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rem
że następna powódź oszczędzi ten cholerny most (i następny również)
Jeden plus, to lekkie złagodzenie zakrętów.
Dawniej, po nie odśnieżonej drodze, było niefajnie tamtędy jechać.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska