Konserwator zadecydował: hotel Cracovia ma być na liście zabytków

Na uprawomocnienie się decyzji trzeba jeszcze poczekać, strony wciąż mogą wnieść swoje uwagi lub odwołanie do generalnego konserwatora zabytków, ale jeśli do niego dojdzie, inwestor będzie musiał zweryfikować swoje plany co do obiektu.

Przypomnijmy, że właścicielem budynku jest Echo Investment. Właściciel nie otrzymał jeszcze decyzji konserwatora, na razie nie mówi też o ewentualnym odwołaniu.

Inwestor chciał wyburzyć były hotel przy al. Focha, a później odtworzyć go w postaci dwóch osobnych budynków (łącznie ich powierzchnia miałaby wynosić około 29 tys. mkw.).

Kiedy jego zamiary wyszły na jaw, wśród mieszkańców rozgorzała dyskusja na temat tego charakterystycznego budynku. Zamknięty pięć lat temu hotel Cracovia podzielił zainteresowanych krakowian na dwa obozy: tych, którzy uważają go za wspaniały przykład architektury modernistycznej, ukazujący nowatorską formę i rozwiązania konstrukcyjne i tych, którzy mają go za komunistyczną ruinę, którą należy wyburzyć.

Po decyzji dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Jana Janczykowskiego, objęte ochroną konserwatorską mają być elementy Cracovii i kina Kijów, m.in. elewacja, mozaiki, hall główny hotelu, podjazd przed wejściem głównym do Cracovii oraz jego zadaszenie czy też foyer kina Kijów. To powoduje, że budynku nie będzie można wyburzyć. Konserwator daje większą ochronę obiektowi, ale nie całkowitą, o którą apelowało wielu architektów.

Na decyzję trzeba było czekać długo, rozpoczęcie postępowanie w sprawie wpisania budynku do wojewódzkiej ewidencji zabytków zaczęło się już w 2015 roku.

Hotel Cracovia i kino Kijów zaprojektował Witold Cęckiewicz, oba budynki były wznoszone w latach 1960-66.