Czytaj też: Amerykanie potraktowali Polaka jak terrorystę
- Opublikowany artykuł był bardzo skuteczny. Muszę przyznać, że znalazły się tam po raz pierwszy słowa skruchy strony amerykańskiej. Jak dotąd dzwonili i pisali do mnie tylko ludzie z Polski lub obywatele USA polskiego pochodzenia - mówi nam Folek, biznesmen z Gliwic.
Przypomnijmy. Do USA Polak poleciał 14 stycznia z biznesową promesą wizy. Na co dzień jest specjalistą od systemów informatycznych i konsultantem amerykańskiej firmy EZ Universe. Miał się spotkać w Miami na Florydzie z jej przedstawicielami oraz z przedsiębiorcami z innej firmy. Leciał przez Filadelfię.
Tam, na lotnisku, strażnicy CBP (Custom &Border Protection) nie uwierzyli, że leci w celach biznesowych. Uważali, że chce pracować fizycznie na terenie USA i zawrócili go z lotniska. Noc spędził w areszcie i co najbardziej bulwersujące - nie dano mu nigdzie zadzwonić, nie powiadomiono polskiego konsulatu o zatrzymaniu biznesmena z Polski. Po naszym tekście strona amerykańska znalazła czas dla Folka.
- Konsul wyraził głęboki żal z powodu tego, jak mnie potraktowano oraz zapewnił, że dołoży starań, by wyjaśnić zajście. Dostałem list, potem rozmawialiśmy przez telefon - mówi Folek.
"Z przykrością przeczytałem w Gazecie Krakowskiej o nieprzyjemnościach, które Pana spotkały w Filadelfii. Zapewniam Pana, że już zająłem się tą sprawą. Traktujemy temat poważnie (...)" - pisze w liście do Folka Jeffrey Vick.
Jak przyznaje Polak, konsulat w przyszłym tygodniu ma się z nim ponownie skontaktować, w celu podjęcia dalszych kroków. Strona polska też nie próżnuje. Do tej pory ambasada Polski w Waszyngtonie przesłała notę dyplomatyczną w sprawie Folka do departamentu stanu USA. Zwrócono w niej uwagę na naruszenie umowy konsularnej między krajami, która mówi o powiadomienia konsulatu RP, gdy zatrzymany jest Polak.
- Niestety, nie mamy jeszcze odpowiedzi z CBP w tej sprawie. Cieszymy się, że zajął się nią ze swojej strony konsulat USA w Krakowie - mówi Piotr Janicki, wicekonsul polski z placówki w Nowym Jorku.
Andrzej Folek ma nadzieję, że teraz przez współpracę konsulatów Polski i USA sprawa znajdzie swój szczęśliwy finał.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!