https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konwencja PiS. Kaczyński zapowiedział 500 plus od pierwszego dziecka i "trzynastkę dla emerytów"

Kacper Rogacin
500 plus od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do ukończenia 26 roku życia, "trzynastka" w postaci najniższej emerytury dla każdego emeryta, obniżenie kosztów pracy - oto najważniejsze obietnice, które złożył Jarosław Kaczyński podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Realizacja obietnicy dla emerytów rozpocznie się 1 maja, a 500 plus na pierwsze dziecko - 1 lipca.

- Mamy nowy program. Program trudny. Pierwszy jego punkt to 500 plus od pierwszego dziecka! - powiedział Jarosław Kaczyński na początku konwencji, na co publiczność odpowiedziała salwą braw.

- Drugi punkt to pomoc dla ludzi młodych, wchodzących w życie. Do ukończenia 26 lat bez podatku PIT dla pracowników! - zapowiedział prezes PiS. - Mamy w planie także obniżenie PIT-u pracowniczego - dodał.

- Czwarta sprawa to pomoc dla emerytów. Taka "trzynastka" w postaci najniższej emerytury, 1100 złotych dla każdego emeryta! - zapowiedział Kaczyński.

- I wreszcie sprawa nieco innego charakteru. Otóż w Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat połączenia autobusowe zostały zlikwidowane prawie o połowę. Przywrócimy połączenia! - dodał.

Prezes partii rządzącej apelował do wyborców twierdząc, że tylko zwycięstwo PiS doprowadzi do spełnienia tych obietnic.

- Damy radę, bo potrafimy dobrze rządzić, w przeciwieństwie do naszych przeciwników. Jest jeden warunek, by to się udało. Ten warunek to nasze zwycięstwo! - mówił.

- Zaczynamy kampanię wyborczą 2019 roku. Ona będzie w dwóch turach. Każda z nich jest ważna, choć oczywiście ta na jesieni jest najważniejsza. Stawką tej kampanii jest Polska, przyszłość Polski i Polaków. Polska dla wszystkich, czy Polska dla niektórych? To pytanie ma wiele aspektów. Sądzę, że najważniejsze z nich są dwa - sprawa równości i sprawa wolności. Wolność to przede wszystkim równość wobec prawa. Po drugie to równość szans na awans, na to, by godnie żyć. Równość to prawo do godnego życia wszystkich Polaków. Czy wszyscy w Polsce tę równość akceptują? Otóż, wszyscy to wiemy, nie wszyscy. Ciągle trwa zaciekła obrona różnych przywilejów różnych grup, kast. I dlatego ten program jest tak ważny i ma oczywiście różne dodatkowe wymiary, choćby wymiar ekonomiczny - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS stwierdził też, że różnice w polskim społeczeństwie udaje się zasypywać, ale jest jeszcze wiele do zrobienia w tej kwestii.

- Są tacy, którzy chcą nam odebrać wolność poglądów, wolność słowa, sumienia, religii. Ta kampania będzie rozstrzygała o tym, czy w Polsce równość i wolność będzie, czy zostanie podważona. Jeśli nasi przeciwnicy wygrają, to będzie gorzej, niż było - dodał. Kaczyński przypomniał też, że polska kultura i cywilizacja łacińska wyrosły z chrześcijaństwa.

- Sensem dobrej zmiany jest obrona tego wszystkiego, co jest naszym prawem, wynikającym z polskiej tradycji i naszej cywilizacji - powiedział prezes PiS.

Po Jarosławie Kaczyńskim głos zabrał Mateusz Morawiecki, który podkreślił, że Polska jest częścią Europy i to częścią, która Europę Buduje.

- My wiemy, że tak naprawdę europejskość i Europa to wcale nie oznacza zamykania posterunków policji, zamykania kościołów, czy puste ulice. Dla nas Europa to są europejskie zarobki, europejska zasobność portfeli. W tym kierunku idziemy i wiemy jak tam dotrzeć. To jest nasz program - powiedział premier. Morawiecki stwierdził też, że rząd Prawa i Sprawiedliwości to "Koalicja Polska", czyli opozycja do Koalicji Europejskiej.

Politycy partii rządzącej podkreślali, że rząd PiS jest wiarygodny, ponieważ "spełnił poprzednie obietnice".

Konwencja PiS zza kulis

Nowa Arena Programowa - to motyw przewodni sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Konwencja rozpoczęła się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Na zjeździe pojawili się wszyscy najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, Mateuszem Morawieckim i Beatą Szydło. Publiczność zebrana na konwencji rozpoczęła spotkanie od skandowania imienia prezesa PiS-u. Spore brawa zebrał też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Nieco ciszej przywitano wicepremiera Jarosława Gowina.

Konwencję poprowadzili Natalia Nitek-Płażyńska, żona byłego kandydata na stanowisko prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego oraz Rafał Bochenek. - Czeka nas coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Opowiemy o przyszłości Polski i o tym, co jest najważniejsze dla Polaków - mówiła Nitek-Płażyńska.

Co ciekawe, hasło do sieci Wi-Fi w press roomie brzmiało: "JaCieNieMoge", co było nawiązaniem do stenogramów z opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą" "Taśm Kaczyńskiego", gdzie Jarosław Kaczyński wypowiedział właśnie te słowa.

Organizatorzy przygotowali też m.in... dmuchanego dinozaura, który miał nawiązywać do wypowiedzi byłej premier Ewy Kopacz (Platforma Obywatelska). Stwierdziła ona, że tysiące lat temu ludzie polowali na dinozaury.

Wokół zgromadzonych na konwencji rozmieszczono trzy areny, które miały symbolizować trzy filary: rodziny, rozwoju i wiarygodności.

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
avd
Tak ,tak
oszuka ludziom nie da tylko zje te pieniądze
v
vs
Kaczyński myśli ,że pieniądze się bierze z drukarni
Druga mądra w PiS Szydło ,bez pojęcia ekonomicznego, myśli ,ze przemawia na zebraniu koła gospodyń wiejskich do głupich bab
myśli ,że ludzie tacy głupi jak i ona
że nie wiedzą ,że Kaczyński rozdaje im pieniądze ,które sami wypracowali a ta partyjna niemota dzięki składa Kaczyńskiemu tylko w czyim imieniu ?
s
svd
Ciekawe skąd weźmiesz pieniądze na zorganizowanie gospodarki ,czyli jak rozumiem budowę nowych fabryk uruchomienie najnowszych technologii itd. itd.
Właśnie takich pisarzy nam nie potrzeba ,którzy tylko piszą co trzeba robić a sami nic nie robią .
Od 1989r. widziałem tylko jeden dobry ruch rządzących
nie przeszkadzać i nie wtrącać się do biznesu bo historycy się na tym nie znają
i ludzie sami wyjęli własne dolary ze skarpet, sami pojechali za granicę ,kupili i przywieźli do Polski i sprzedali innym
i skończyły się puste półki w sklepach

Teraz też władza nie powinna się wtrącać i mówić ludziom co maja robić

Nieszczęściem Polski sa tacy ludzie u władzy jak np.Kaczyński nie mający zielonego pojęcia o gospodarce ,który plecie coś o budżecie nie mając pojęcia o czym mówi czy następny geniusz gospodarki z PiS , Szydło , etnograf z wykształcenia ,która może podać rękę Kaczyńskiemu bo też nie ma pojęcia o zarządzaniu kioskiem a co dopiero państwem.

Kaczyński ze swoją sektą wprowadził znów komunizm bo on i partia mówią ludziom jak mają żyć
Jest różnica ,nie powiem
partia to już nie PZPR lecz PiS
a I sekretarz to nie Gomółka lecz Kaczyński dla niepoznaki zwany prezesem
teraz podobnie jak za czasów komuny bezpartyjny nie obejmie ważnego stanowiska choćby był geniuszem
g
gbwr
Zgadza się , żelazny elektorat PiS to ortodoksyjni katolicy wyznawcy zasady wiary , bo ,jak głoszą księża , błogosławieni ,którzy nie widzieli a uwierzyli . I oni wierzą tym co się z księżmi pokazują .
To jest to zaufanie . Nie trzeba liczyć lub rozumieć wystarczy wierzyć i to jest sposób na życie.
A w razie czego idzie się do spowiedzi i....można grzeszyć od nowa.
g
gosc
Oni wiedzieli że jak dadzą pieniądze to ludzie zrezygnują z pracy, chcieli pomoc w inni sposób m. In. Żłobki i przedszkola.
g
gosc
Jakby każdemu dali 1000 zł to ci ludzie by kupowali i wracał by pieniądze w podatku VAT.
Można by nawet powiedzieć że było by to takie ekonomiczne perpetum mobile.
j
jasiek
Gdyby Polska była suwerenna w dziedzinie nakładania podatków, to wcześniej czy później przy okazji jakiegoś przesilenia, dałoby się je zorganizować sensownie. Ale jesteśmy w UE i nie można ot tak zdjąć akcyzy z paliw albo prądu.
j
jasiek
Podniesienie progów podatkowych w PIT JEST realną obniżką podatków. Zasiłki, to inna sprawa, bo one są specyficznym narzędziem polityki państwa. Szkoda się tu wyzłośliwiać, bo akurat Polska jest w tej kwestii daleko z tylu za wieloma państwami UE.
g
gosc
Ciekawe skąd będą mieć na to pieniądze?
Ciekawe też na co idzie ten nowy podatek do paliwa chyba 10 gr, bo to go niedawno wprowadzili?
g
gosc
Jak rząd rozdaje lub potrzebuje pieniędzy, to albo wzrastają podatki albo ceny usług i dóbr, a najbardziej dotyka to tych co pracują.
g
gosc
To tak jak z prądem, chyba 3 podatki w nim a oni chcieli zatrudniać armię urzędników żeby nam zwracała cześć jednego.
P
Podatnik
To zwrot podatku tylko - więc po co go płacić? Tańsza i sprawiedliwsza będzie obniżka podatków.
P
PLUS
Jak dotąd państwo na realizację programu wyborczego jedynie słusznej partii brało z moich podatków 1000 zł. Pięć stów dawało sąsiadowi na jego dzieci, a drugie 500 na mechanizm dystrybucji tych pieniędzy. Teraz będzie lepiej, państwo weźmie 2000, tysiąc dla sąsiada wg starych wzorców, kolejne 500 na dystrybucję, a 500 odda mnie. Stracę na tym tylko 1,5 tys., nie 2 tys. Brawo!
T
Taka roznica
Bo PISowi ufaja tobue nie ufaja. Proste wiedza ze tychich oszukasz j im nie dadz a jednoczenie doprowadzisz kraj do bankructwa. Kaczynskiemu ufaja wiedza ze wie co robi i ma leb na karku.
j
jasiek
Jakbym Donalda T. słyszał.... Stara zgrana płyta.
Polska szuka sposobu na przejście z drugiej ligi do pierwszej, na wyrwanie się z przypisanej od stu lat roli dostawcy taniego pracownika dla zachodnich gospodarek. Powiem, nareszcie!
Dzisiaj najlepszym aktywem są ludzie zdolni do pracy. O nich toczy się rywalizacja w Europie. O to kto zagospodaruje miliony ludzi z Europy Wschodniej. Zrobimy to sami i zorganizujemy konkurencyjną gospodarkę w Polsce, czy znów wyślemy parę milionów młodzieży do Niemiec i Wielkiej Brytanii? A może do USA? Pani Georgette już nam to obiecuje.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska