Podhale Nowy Targ gra w sobotę w Kielcach z rezerwami Korony. Początek meczu o godz. 16.
Podhale podstawowy cel, jakim było utrzymanie, zrealizowało i głównie z tego powodu trenerzy chcą dać szansę tym, którzy do tej pory grali mniej.
- Do Kielc nie jadą między innymi kontuzjowani Taras Jaworski i Rafał Komorek oraz przeziębiony Waldemar Sotnicki. Nie ma sensu szargać zdrowiem tych zawodników, zwłaszcza że we wtorek czeka nas finał Pucharu Polski na szczeblu OZPN Nowy Sącz (rywalem będzie Barciczanka - przyp.), na wygraniu którego bardzo nam zależy - wyjaśnia trener Podhala Marek Żołądź, który jednak podkreśla, że w Kielcach Podhalanie celują w zwycięstwo. - Chcielibyśmy zakończyć sezon na podium. Poza tym mamy młodej drużynie z Kielc coś do udowodnienia. Jesienią przegraliśmy z nimi u nas 0:2. Chcemy się więc zrewanżować.