https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. 60-latek z Bochni twierdził, że ma koronawirusa, bo nie chciało mu się czekać w kolejce na SOR

Paweł Michalczyk
Totalną bezmyślnością wykazał się mężczyzna, który zgłosił się we wtorek na oddział ratunkowy szpitala w Bochni. Twierdził, że właśnie wrócił z Niemiec i podejrzewa u siebie koronawirusa. W lecznicy wdrożono wszystkie procedury bezpieczeństwa, tymczasem okazało się, że 60-latek kłamał.

FLESZ - Koronawirus. Realne zagrożenie

od 16 lat

60-letni mężczyzna zgłosił się na oddział ratunkowy szpitala w Bochni we wtorek ok. godz. 11. Twierdził, że ma dolegliwości właściwe koronawirusowi i właśnie wrócił z Niemiec. To postawiło personel szpitala w stan gotowości. Pacjent został natychmiast przyjęty, zostały mu wykonane testy zarówno na koronawirusa, jak i na grypę, a następnie trafił do izolatki, gdzie miał przebywać przez kilka godzin na obserwacji, a następnie wrócić do domu na kwarantannę.

Ze względów bezpieczeństwa zamknięto na godzinę oddział ratunkowy oraz poradnię chirurgiczną, aby przeprowadzić dezynfekcję pomieszczeń.

Oszustwo wyszło na jaw, gdy policjanci pojechali do domu mężczyzny, aby powiadomić rodzinę, że pacjent pozostaje na kilkugodzinnej obserwacji. Wtedy jedna z osób bliskich wyraziła zdziwienie, bo o ile objawy były prawdziwe, to już pobyt mężczyzny za granicą był fikcją. 60-latek nigdzie nie wyjeżdżał od kilku lat.

Koronawirus: aktualizowany raport

Wobec mężczyzny zostaną wyciągnięte konsekwencje, ponieważ szpital poniósł koszty związane ze wstrzymaniem pracy oddziału ratunkowego oraz poradni chirurgicznej, a także koszty dezynfekcji, jak i samego testu. - Nie wyobrażamy sobie sytuacji, że to zostanie bez odzewu z naszej strony. Na pewno będziemy dochodzić zwrotu kosztów i odszkodowania - zapowiada Jarosław Kycia, dyrektor szpitala w Bochni.

Na razie nie oszacowano dokładnie, jakie koszty szpital poniósł w związku z tą sytuacją. Wiadomo jednak, że zużyto trzy naboje do fumigatorów, z których każdy kosztuje 1500 zł. Do tego dochodzą koszty środków ochrony osobistej, dezynfekcji całego parteru po fumigacji. Cena testu na koronawirusa to zaś 1200 zł, a transport szczepionki do badania to kolejne 150 zł (obecnie zajmuje się tym tylko jedna firma kurierska).

W czasie, gdy część szpitala była zamknięta, w Łapczycy wydarzył się wypadek drogowy, a poszkodowana w nim kobieta oraz roczne dziecko trzeba było przetransportować do szpitala w Brzesku. - To pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialność każdego z nas. Nasze działania dotyczą nie tylko nas, ale również wpływają na życie innych osób.

Niezależnie od pozwu cywilnego, jaki zamierza złożyć szpital, policja prowadzi dochodzenie w kierunku wykroczenia, a także przestępstwa z art. 160 par. 1 kodeksu karnego. Chodzi o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobiety, która uczestniczyła w wypadku w Łapczycy i ze względu na paraliż SOR-u w Bochni musiała zostać przewieziona do szpitala w Brzesku, jak również o pozostałych pacjentów SOR-u w Bochni, którzy czekali w tym samym czasie w kolejce. Art. 160 par. 1 kodeksu karnego zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Koronawirus. Co powinniśmy o nim wiedzieć?

Warto wiedzieć, że choroba bardzo długo się w nas wylęga, taki okres wylęgania może trwać nawet ponad 14 dni.

Czym jest koronawirus?
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.

Podejrzane objawy:

  • wysoka temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza
  • kaszel
  • duszności
  • problemy z oddychaniem

Jak często występują objawy?
Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego.

Kto jest najbardziej narażony?
Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.

Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem?
Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu - np. dokładnie myć ręce. Metody te stosuje się również w przypadku zapobiegania innym chorobom przenoszonym drogą kropelkową np. grypie sezonowej (w przypadku której, szczyt zachorowań przypada w okresie od stycznia do marca każdego roku).

Sprawdź, do których krajów GIS odradza podróżeZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

GIS odradza podróż do 9 krajów. Koronawirus rozprzestrzenia ...

Wideo

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maja
11 marca, 20:21, Gość:

CZytamy , że objawy były prawdziwe.Czy tylko ci , którzy wyjeżdżali mogą mieć wirusa ? Absurd. Owszem głupota , że kłamał , ale jeśli objawy wskazywały na prawdopodobieństwo wirusa, miał pełne prawo być badany i leczony.

Zgadza się wcale nie trzeba wyjeżdżać żeby zachorować, ale w takich przypadkach są wprowadzone odpowiednie procedury. Powinien telefonicznie skontaktować się z lekarzem, a nie łazić na SOR. Jakby był chory to z miejsca mógłby zarazić obecne tam osoby.

T
Tom

.uj niech płaci! jak go nie stać, to testować na .uju szczepionki!

T
Twoj_stary
11 marca, 20:21, Gość:

CZytamy , że objawy były prawdziwe.Czy tylko ci , którzy wyjeżdżali mogą mieć wirusa ? Absurd. Owszem głupota , że kłamał , ale jeśli objawy wskazywały na prawdopodobieństwo wirusa, miał pełne prawo być badany i leczony.

Nie chodzi o to że miał te same objawy. Nie można kłamać w tej kwestii. To jest nie tylko nieodpowiedzialne ale niewinni ludzie mogą na tym ucierpieć. To nie jest w porządku.

G
Gość

CZytamy , że objawy były prawdziwe.Czy tylko ci , którzy wyjeżdżali mogą mieć wirusa ? Absurd. Owszem głupota , że kłamał , ale jeśli objawy wskazywały na prawdopodobieństwo wirusa, miał pełne prawo być badany i leczony.

k
krakowianin

smie cia powinno sie dla przykładu pociagnac na dno. doprwadzic do bankructwa pozwami. zebys zdech!!!!

O
Oh yeah

Ale sobie doje.bał. I niech zapłaci za swoją głupotę, ciekawe w jakiej kwocie się zmieści, 50 tysięcy wystarczy?

t
twoj_stary

skorwensyn jeden. Takiego kogos powionni za jaja uwiesic na kilka godzin.I to pokolenie pokonało komune ?

G
Gość
11 marca, 15:18, Haha:

Brawa dla tego pana.

Za co brawa? Jakby Ci żona walczyła o życie z małym dzieckiem po stłuczce samochodowej gdzieś w ich rejonach a musiałaby być transportowana do innego miasta (gdzie jak wiemy liczy się każda sekunda) to byś miał inne podejście do tematu. Stary, kłamliwy buc. Powinien albo odbyć karę przymusowego wolontariatu w szpitalu podczas tej epidemii albo być obciążony pełnymi kosztami tego co narobił.

G
Gość

Koronavirus atakuje i dziesiątkuje tylko osoby starsze. Może chce coś przez to przekazać starszemu pokoleniu którym "się wszystko należy"? Starsze osoby w większości za nic mają środowisko, jakiekolwiek zmiany i ulepszenia. Trzymają przyszłe pokolenia pod butem bo mają większość wyborczą i to, czego chcą młodzi jest zazwyczaj wetowane. A przecież to młodym przyjdzie żyć przez kolejne 60 lat i decyzję jakie są podejmowane będą uderzać bezpośrednio w nich, kiedy my, starsi odejdziemy.

Może natura sama chce przywrocic balans?

H
Haha

Brawa dla tego pana.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska