FLESZ - Prawidłowe mycie rąk chroni przed wirusami
W środę po południu biuro wojewody małopolskiego Piotra Ćwika podało, że zakażenie koronawirusem potwierdzono u kolejnych dziewięciu osób. W tej grupie większość to mieszkańcy Krakowa, w tym osoba niepełnoletnia. Wszystkie przebywają w izolacji.
Jak się dowiadujemy, pierwszy pacjent, u którego zdiagnozowano zakażenie wirusem SARS-CoV-2 w Krakowie, wciąż w stanie ciężkim przebywa w Szpitalu im. Żeromskiego.
W tej lecznicy hospitalizowane są jeszcze trzy inne osoby, zakażone koronawirusem. W ich przypadku lekarze oceniają stan jako "dobry i stabilny". Medycy w "Żeromskim" na ten moment mają wystarczającą ilość środków ochrony osobistej. Podkreślają jednak, że zapasów wystarczy na cztery, pięć dni.
Ma koronawirusa, urodziła zdrowe dziecko
Tymczasem jak się teraz okazało, w nocy z niedzieli na poniedziałek w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie lekarze odebrali poród u kobiety, w przypadku której badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem. Ciężarna miała kontakt z osobą, u której również stwierdzono obecność groźnego wirusa z Chin.
- Pacjentka została przyjęta z infekcją górnych dróg oddechowych, podwyższoną temperaturą ciała. W środę została przeniesiona do nowej siedziby szpitala przy ul. Jakubowskiego celem dalszego leczenia infekcji Covid-19 - mówi nam prof. Hubert Huras, kierownik Oddziału Położnictwa i Perinatologii, który odbierał poród.
Konieczne było cesarskie cięcie. Jak podkreśla prof. Huras, ciąża była donoszona. - Dziecko przebywa na Oddziale Klinicznym Neonatologii - przekazał nam profesor. Przeszło już test na koronawirusa, wynik był ujemny.
Ponieważ pacjentka jest zakażona koronawirusem, lekarze musieli zachować bardzo restrykcyjne procedury podczas porodu.
- Chodzi o zabezpieczenie. Poród odbieraliśmy w odrębnej części budynku, na specjalnej, wydzielonej sali operacyjnej, w kombinezonach, goglach, maskach itp. - relacjonuje prof. Huras.
Podobny przypadek był w Zgierzu, gdzie również kobieta, zakażona koronawirusem urodziła dziewczynkę. Jest zdrowa.
Pomoc dla lekarzy
Szpitale wciąż proszą o pomoc. W wielu lecznicach udało się już zakupić niezbędny sprzęt dzięki wpłatom ludzi o wielkich sercach.
Przykładowo w ramach akcji #ujdlaszpitala zakupiono dotychczas system do dekontaminacji pomieszczeń gazową formą nadtlenku wodoru. Trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie leczeni są pacjenci z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. Urządzenie w bardzo szybkim czasie dezynfekuje pomieszczenie, do którego trafiają chorzy.
Dzięki hojności darczyńców do szpitala trafi też monitor do endoskopów wraz z wyposażeniem - jednorazowymi bronchoskopami i wideorurkami intubacyjnymi. Te dwa potrzebne urządzenia to tylko wierzchołek góry lodowej. Dlatego organizatorzy akcji #ujdlaszpitala zapowiedzieli kolejny etap zbiórki.
Tym razem chcieliby kupić systemy tzw. ucyfrowienia analogowych aparatów do wykonywania zdjęć przyłóżkowych RTG na dwóch oddziałach - chorób zakaźnych oraz intensywnej terapii.
Lekarzy wspiera również Polski Holding Hotelowy. Od wtorkowego wieczora Hotel Royal przy ulicy Gertrudy jest do dyspozycji pracowników Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Stał się bazą noclegową dla medyków.
- W ramach szeregu inicjatyw związanych z pomocą w walce z epidemią Polski Holding Hotelowy wspiera wysiłki Ministerstwa Zdrowia, wojewody małopolskiego Piotra Ćwika i NFZ-u w stworzeniu kadrze medycznej odpowiednich warunków dla odpoczynku po pracy, aby zminimalizować ryzyko zakażeń dla ich rodzin - przekazało biuro prasowe wojewody Piotr Ćwika.
Będą też otrzymywać śniadania, a z hotelu będą mogli korzystać tak długo, jak będzie to konieczne. Nie poniosą z tego tytułu żadnych kosztów.
