Koronawirus (COVID-19) sparaliżował rozgrywki sportowe na całym świecie. Zawieszone z powodu pandemii są niemal wszystkie ligi piłkarskie, przełożono też mistrzostwa Europy, a nawet igrzyska olimpijskie. Gwiazdy starają się przyczynić do pokonania wirusa. Niedawno głośno było (niekoniecznie z właściwych powodów, bo niektórzy skrytykowali go za piękny gest) o tym, że Robert Lewandowski przekazał milion euro polskim szpitalom. W jego ślady idą najwięksi piłkarze i trenerzy.
Kolejny milion powędrował we wtorek na konto Fundacji Angela Solera Daniela, nazwanej imieniem lekarza z rodzinnego miasta Pepa Guardioli, Santpedoru. To właśnie były trener "Lewego" w Bayernie Monachium, a obecnie szkoleniowiec Manchesteru City, wpłacił hojny datek. W weekend fundacja poprosiła o darowizny, zebrała jednak tylko 33 tys. euro. Sytuacja jest poważna, tylko w poniedziałek w Hiszpanii zmarło 514 osób, a łączna liczba ofiar koronawirusa w kraju szybko zbliża się do trzech tysięcy.
Szybko zareagował też inny były podopieczny Guardioli. "Leo Messi przekazał darowiznę na walkę z Covid-19. Dziękujemy za jego zaangażowanie i wsparcie" - napisało na Twitterze konto szpitala CLÍNIC w Barcelonie.
Według hiszpańskich mediów Messi również przekazał milion euro.
Jeszcze wyżej szacowane jest wsparcie Cristiano Ronaldo i Jorge Mendesa. Gwiazdor Juventusu razem ze swoim agentem sfinansowali wyposażenie dla trzech oddziałów intensywnej terapii w Portugalii. O darowiznach, które łącznie warte są ok. 1,1 mln euro, poinformowały szpitale Santa Maria (Lizbona) i Santo Antonio (Porto).
ZOBACZ TEŻ:
- Pierwszy kraj ogłosił bojkot igrzysk olimpijskich w Tokio!
- "Testowanie piłkarzy na koronawirusa jest niepatriotyczne"
- Reprezentant Polski bohatersko zatrzymał złodzieja!
- Bramkarz Liverpoolu zostanie... księdzem?
- Pep Guardiola rozbił auta za 2,3 mln PLN!
- Ronaldo: Seks z moją dziewczyną jest lepszy od goli
