Koronawirus w natarciu. Cmentarze będą zamknięte!

FLESZ - Kolejne środowiska popierają protestujących

W całej Polsce koronawirusa potwierdzono w ciągu ostatniej doby u 21 629 osób (najwięcej w woj. mazowieckim - 3416). Tak wielu zakażeń potwierdzonych w ciągu jednej doby jeszcze nie było.

Rząd reaguje, wprowadzając kolejne obostrzenia, które mają powstrzymać dalszą transmisję groźnego wirusa.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że druga fala pandemii jest groźniejsza od pierwszej. Popełniono różne błędy. Koncentrujemy się na tym, żeby zapewnić stabilność - mówił premier Morawiecki.

Premier zapowiedział, że 1 listopada - jak również dzień przed i po Wszystkich Świętych, cmentarze będą zamknięte.

- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że osoby, które odwiedzą cmentarze poniosą śmierć. To niesie ze sobą ogromne ryzyko. Uznaliśmy, że tradycja jest mniej ważna niż życie - mówił premier.

Mateusz Morawiecki apelował też do seniorów. - Drodzy rodzice, dziadkowie, to wasze życie i zdrowie jest najbardziej zagrożone. To wynika z tabeli śmiertelności, którą analizujemy. Apelujemy, by przynajmniej przez dwa tygodnie seniorzy zostali w domach. Od tego zależy wasze życie - mówił premier.

Powiedział, że ma prostą dyrektywę do pracowników administracji publicznej. Wszyscy oni mają pracować zdalnie. - Apel również do szefów firm. Tam, gdzie możecie, zostawcie pracowników na pracy zdalnej - mówił Morawiecki.

Odniósł się też do protestów w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego aborcji. - Bardzo proszę wszystkich, którzy mają w sobie złość: zostańcie w domach, w ten sposób najlepiej potwierdzimy to, że zadbamy o tych, których kochamy - dodał premier.

Mateusz Morawiecki wspomniał też o szczepionce na koronawirusa. - Jest też nadzieja: wczoraj odbyłem posiedzenie Rady Europejskiej. Przewodnicząca UE zaproponowała plan szczepień i bardzo prawdopodobne pojawienie się szczepionki już w styczniu. Oczywiście na zasadzie dobrowolności - mówił premier.

Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział ważne zmiany, dotyczące kwarantanny. - Chcemy, aby domownicy osoby chorej na koronawirusa, nie musieli już czekać na telefon od sanepidu i dopiero po nim rozpoczynać kwarantannę. Kwarantanna będzie miała charakter automatyczny. Apelujemy, aby domownicy osób chorych zostali w domach. Oczywiście zadzwoni do was pracownik sanepidu, by dopełnić formalności, wpisać was do systemu - mówił Niedzielski.

- Przyjmujemy dziś, że testy antygenowe są taką samą podstawą stwierdzenia COVID-19 jak testy PCR. Czyli nie trzeba mieć potwierdzonych dwóch wyników, wystarczy pozytywny test antygenowy - dodał Niedzielski.