Onet podkreśla, że pomimo wprowadzenia stanu epidemicznego Andrzej Duda podróżuje po kraju i składa wizyty. Sztab PiS najprawdopodobniej zdaje sobie sprawę z tego, że wygrana walka z koronawirusem będzie oznaczała reelekcję dla Andrzeja Dudy.
W sztabach wyborczych opozycji panuje niepokój i zniecierpliwienie. Ze względu na zakaz zgromadzeń kampanie wyborcze zamarły – kandydaci kontaktują się z obywatelami wyłącznie za pośrednictwem sieci.
Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Onetem podkreśla, że tkwimy w wyjątkowej sytuacji – kandydaci nie mogą prowadzić kampanii, dlatego walka o fotel prezydenta staje się nierówna:
Prezydent dziś wygłasza orędzia, często występuje. Ja bym to rozumiał, jeśli wiązałoby się to z podejmowaniem strategicznych decyzji, czy prowadzeniem konsultacji. Jeśli to się zaczyna przeradzać w jakieś wydarzenia zahaczające o agitację, to jest to niepokojące.
Źródło: Onet
