https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus we Wrocławiu: Kto miał kontakt z chorym? Mężczyzna przyleciał Ryanairem

m
Chory mężczyzna przyleciał do Wrocławia samolotem Ryanair
Chory mężczyzna przyleciał do Wrocławia samolotem Ryanair Robert Wozniak
26-letni pacjent szpitala przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu, u którego zdiagnozowano koronawirusa, przyleciał z Wielkiej Brytanii do Wrocławia w środę. Jak poinformował sanepid, mężczyzna ten był pasażerem linii Ryanair. Sanepid ma już karty pokładowe z tego lotu, dociera teraz do wszystkich innych pasażerów tego lotu. Będą objęci nadzorem epidemiologicznym i domową kwarantanną. Służby nie podają numeru lotu, ani też informacji z jakiego miasta leciał samolot i o której godzinie lądował we Wrocławiu. Informacje te zostały utajnione. Nie podano nam przyczyn tej decyzji. My ustaliliśmy, że samolot przyleciał z East Midlands.

Na razie nie wiadomo, z kim jeszcze chory mężczyzna miał kontakt po przylocie do Polski. Jacek Klakočar, szef dolnośląskiego sanepidu podkreślił w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl, że z lotniska chory mężczyzna nie jechał do domu komunikacją miejską.
Jak usłyszeliśmy w szpitalu przy Koszarowej, już po powrocie do Wrocławia mężczyzna ten miał kontakt z jedna osobą, która jest już pod opieką lekarzy. Czeka obecnie na wyniki swoich badań.

Najnowsze informacje

Wiemy, że chory mężczyzna na co dzień mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii.
Do szpitala przy ulicy Koszarowej 26-latek zgłosił się sam, już kilkanaście godzin po tym jak wylądował w Polsce. Do szpitala przy przyjechał samochodem. Miał objawy przeziębienia. Został przebadany i - ponieważ przyjechał z rejonu zagrożonego wirusem - trafił na szpitalny oddział. Według lekarzy czuje się dobrze. Mimo to, badania wykazały obecność koronawirusa.

Jak zapowiedział sanepid, wszyscy pasażerowie samolotu Ryanair którym leciał chory mężczyzna zostaną poddani kwarantannie domowej - nie powinni opuszczać swoich mieszkań. Jeśli zaś gorzej się poczują, natychmiast trafią do szpitala.
Czytelnicy portalu GazetaWroclawska.pl zasypują nas słusznymi pytaniami o brytyjskie miasto, z którego leciał samolot z chorym mężczyzną oraz o numer lotu. Niestety, informacje te z nieznanych przyczyn zostały przez służby sanitarne utajnione. Portal GazetaWroclawska.pl ustalił, że chodzi o lot nr FR 1646 z East Midlands.

Koronawirus we Wrocławiu. Czytaj więcej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 268

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

10 marca, 6:28, Gość:

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

10 marca, 07:15, Gość:

Mało tego.... Ta godzina 22:15 to planowy czas przylotu. Jednak tego dnia samolot był prawie 1.5h opuzniony więc ta osoba w Piątek wylądowała jakoś przed północą! Więc żeby być w Piątek w pracy musiałaby albo wrócić jeszcze w Środę odrazu nawet nie wysiadając z tego samolotu co przyleciał do Wrocławia, albo musiał być [wulgaryzm]iscie szybki żeby zdążyć do pracy lądując prawie o północy w Piątek.

12 marca, 3:53, Gość:

Jaśniej to już wygląda?Pisałem idąc po pracy,byłem zmęczony stąd,ta merytoryczna pomyłka.

Trollololo

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

10 marca, 6:28, Gość:

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

10 marca, 07:15, Gość:

Mało tego.... Ta godzina 22:15 to planowy czas przylotu. Jednak tego dnia samolot był prawie 1.5h opuzniony więc ta osoba w Piątek wylądowała jakoś przed północą! Więc żeby być w Piątek w pracy musiałaby albo wrócić jeszcze w Środę odrazu nawet nie wysiadając z tego samolotu co przyleciał do Wrocławia, albo musiał być [wulgaryzm]iscie szybki żeby zdążyć do pracy lądując prawie o północy w Piątek.

Jaśniej to już wygląda?Pisałem idąc po pracy,byłem zmęczony stąd,ta merytoryczna pomyłka.

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

10 marca, 6:28, Gość:

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

10 marca, 07:15, Gość:

Mało tego.... Ta godzina 22:15 to planowy czas przylotu. Jednak tego dnia samolot był prawie 1.5h opuzniony więc ta osoba w Piątek wylądowała jakoś przed północą! Więc żeby być w Piątek w pracy musiałaby albo wrócić jeszcze w Środę odrazu nawet nie wysiadając z tego samolotu co przyleciał do Wrocławia, albo musiał być [wulgaryzm]iscie szybki żeby zdążyć do pracy lądując prawie o północy w Piątek.

12 marca, 03:43, Gość:

W pracy był w sobotę o 19-tej.Kwarantannie został poddany on i jego żona.

Oczywiście kwarantannie został poddany dopiero w niedzielę.W sumie to tylko izolacja domową.Nadal nie wiadomo jakie są wyniki.Tak czy inaczej w sobotę miał kontakt z wieloma osobami.Moze dopiero "odnaleźli"go w niedzielę.Dla firmy to nie problem tylko "if you get it,you get it".Oczywiście znam personalia tej osoby i jego żony,miasto,firmę itp.

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

10 marca, 6:28, Gość:

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

10 marca, 07:15, Gość:

Mało tego.... Ta godzina 22:15 to planowy czas przylotu. Jednak tego dnia samolot był prawie 1.5h opuzniony więc ta osoba w Piątek wylądowała jakoś przed północą! Więc żeby być w Piątek w pracy musiałaby albo wrócić jeszcze w Środę odrazu nawet nie wysiadając z tego samolotu co przyleciał do Wrocławia, albo musiał być [wulgaryzm]iscie szybki żeby zdążyć do pracy lądując prawie o północy w Piątek.

W pracy był w sobotę o 19-tej.Kwarantannie został poddany on i jego żona.

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

10 marca, 6:28, Gość:

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

Mało tego.... Ta godzina 22:15 to planowy czas przylotu. Jednak tego dnia samolot był prawie 1.5h opuzniony więc ta osoba w Piątek wylądowała jakoś przed północą! Więc żeby być w Piątek w pracy musiałaby albo wrócić jeszcze w Środę odrazu nawet nie wysiadając z tego samolotu co przyleciał do Wrocławia, albo musiał być [wulgaryzm]iscie szybki żeby zdążyć do pracy lądując prawie o północy w Piątek.

G
Gość
10 marca, 2:22, Gość:

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

Samolot w piątki ląduje o 22:15. Musiał chyba bieguskiem leciec prosto z lotniska do tej roboty. Jakiś, szaleniec;)

G
Gość

Jedna z tych osób w piątek wróciła do UK i była w pracy 10 godzin mając kontakt z około 50-cioma osobami.Następnego dnia został poddany kwarantanny domowej.Firma nie udziela żadnych informacji,wręcz je zataja.

J
Janek

Gazeta Wrocławska pisze bzdury, naraża ludzi lecących środowym lotem z East Midlands na niepotrzebny stres idziałanaich szkodę. Według ich ustaleń wynika że to lot EMA ! Ciekawjestem jak to ustalili... ? Skoro lądowanie było o około 20;20 Środa a pacjent zgłosił się w Środę już po kilkunastu godzinach od lądowania to chyba nie możliwe? Brawo Gazeta Wrocławska!

G
Gość
8 marca, 18:48, Gość:

A pozostali ludzie z którymi pasażerowie mieli kontakt ich rodziny, ekspedientka w sklepie. I z czego jest zad dumny, zamiast zamknąć granice nie wpuszczać i nie wypuszczać nikogo z kraju, to co dumni jesteście, że dopiero teraz docierać do potencjalnych zainfekowanych, którzy być może już zainfwkowali kolejny. To wy zad jesteście winni rozprzestrzeniania się wirusa

Podobnie uważam.W obliczu grążącej epidemii działania nie są profesjonalne.

G
Gość

A pozostali ludzie z którymi pasażerowie mieli kontakt ich rodziny, ekspedientka w sklepie. I z czego jest zad dumny, zamiast zamknąć granice nie wpuszczać i nie wypuszczać nikogo z kraju, to co dumni jesteście, że dopiero teraz docierać do potencjalnych zainfekowanych, którzy być może już zainfwkowali kolejny. To wy zad jesteście winni rozprzestrzeniania się wirusa

G
Gość
8 marca, 14:48, Gość:

A co zpracownikami lotniska.

Mają się dobrze. Wypłata co miesiąc

G
Gość

A co zpracownikami lotniska.

G
Gość

A co z ludźmi którzy wracali tym samolotem do Anglii też powinni mieć kwarantannę!

G
Gość

Co za debilstwo z tą korona. Żyg.Ać już się chce.

m
misiek

Latać mu się zachciało i roznosić chińską zarazę. Może by tak zamknąć te lotniska na pół roku wreszcie?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska