Czy Putin chce rozszerzyć konflikt na Zachód?

Podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni "Kos" otrzymał nie tylko nagrodę główną, ale również prestiżową nagrodę dziennikarzy i wyróżnienia jury za montaż, charakteryzację czy drugoplanową rolę męską (Roberta Więckiewicza).
Akcja filmu rozgrywa się wiosną 1794 roku. Kiedy do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko – który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów – w Polsce wrze. Towarzyszy mu Domingo, wierny przyjaciel i były niewolnik. Tropem Kościuszki podąża – wraz z listem gończym – bezlitosny rosyjski rotmistrz Dunin, który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.
W tym samym czasie młody chłop, Ignac, szlachecki bękart, marzy o herbie i majątku swojego rodzica, Duchnowskiego, który tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie. Gdy ojciec umiera, chłopak musi uciekać przed przyrodnim bratem Stanisławem, który nie chce dopuścić do realizacji ojcowskiej woli. Ignac kradnie testament i ma tylko dwa dni, aby stawić się z nim przed sądem i udowodnić swoje prawo do szlachectwa.
Splot zaskakujących wydarzeń sprawia, że Ignac i „Kos” spotykają się. "Kos" jest nieufny wobec chłopaka i trzyma go w areszcie, jednak w decydującym momencie to właśnie w rękach niepozornego bękarta będą leżały losy powstania. Gdy nadejdzie chwila próby, Ignac będzie musiał wybrać: czy dalej podążać za swoim herbowym marzeniem i dziedzictwem ojca, czy też przyłączyć się do „Kosa” Kościuszki i walczyć z nim o najwyższą stawkę…
Na ekranie zobaczymy m.in. Agnieszkę Grochowską, Bartosza Bielenię, Jacka Braciaka i Roberta Więckiewicza. Producentem filmu jest Aurum Film, współproducentem Krakowskie Biuro Festiwalowe, a dystrybutorem TVP Dystrybucja Kinowa. "Kos" wejdzie na ekrany kin w całej Polsce 26 stycznia.