O przegranej nowotarżan w głównej mierze zadecydowała tercja druga. Tę część spotkania „Szarotki” przegrały 0:3. W trzeciej tercji Podhalanie gonili wynik i doprowadzili – m.in. dzięki wykorzystanym dwóm okresom w podwójnej i pojedynczej liczebnej przewadze - nawet do remisu 4:4. Niestety, dwie minuty przed końcem stracili piątego, jak się okazało decydującego gola.
- Szkoda bo wcale nie musieliśmy tego spotkania przegrać. Po pierwszej tercji powinniśmy prowadzić, ale nie wykorzystaliśmy kilku bramkowych okazji. Od drugiej tercji lepiej zapomnieć. Wkradł się w nasze poczynania chaos, czego efektem były szybkie trzy stracone gole. W ostatnich 20 minutach już wróciliśmy do swojego poziomu – ocenił trener Podhala, Marek Ziętara.
Lekko – w porównaniu z poprzednimi spotkaniami – poprawiła się sytuacja kadrowa „Szarotek”. Szkoleniowiec miał już do dyspozycji Joniego Haverinena, który uporał się już z urazem barku, oraz Oskara Jaśkiewicza, który wrócił ze zgrupowania reprezentacji Polski. Niestety nie obyło się bez kolejnej kontuzji. W drugiej tercji przy jednym ze starć mocno plecami o bandę uderzył Maciej Sulka i nie był już w stanie kontynuować gry.
Jeżeli chodzi o sprawy personalne, to w ciągu kilku dni „Szarotki” powinny dopiąć transfer kolejnego obcokrajowca. Nie będzie to jednak Fin Jonii Tuominen o którym głośno było ostatnimi czasy. Jego temat jest już nieaktualny. Na celowniku nowotarżan znalazł się tym razem gracz zza wschodniej granicy.
W piątek – już na swoim lodowisku – Podhalanie zagrają ze Spiską Nową Wsią mecz rewanżowy,
HK Spiska Nova Wieś – TatrySki Podhale Nowy Targ 5:4 (1:1,3:0,1:3)
Bramki: D. Kapica, Iossafov, Hattunen, Jaśkiewicz.
Podhale: B. Kapica – Jaśkiewicz, Haverinen, Iossafov, D. Kapica, Jokila – Tomasik, Wojdyła, Różański, Bryniczka, Hattunen – Sulka, Wsół, M. Michalski, Neupauer, Svitac oraz Stypuła, P. Michalski, Siuty, Olchawski.