Michał M. z Nowej Huty, po ukończeniu podstawówki utrzymywał się z zasiłku opieki społecznej. Pieniądze miał także z włamów i paserstwa. Był za to karany. Po odsiadce wrócił jednak do działalności przestępczej.
Zobacz także: Kraków: będzie więcej patroli policji i strażników
Od 13 października 2009 do 5 lutego 2011 roku Michał M. splądrował wiele piwnic i samochodów. Prokuratorzy postawili mu 12 zarzutów kradzieży z włamaniem, 3 zarzuty paserstwa i jeden zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kradł m.in. wiertarki udarowe, podnośniki samochodowe, rowery, narzędzia, torby i koła do samochodów. W jednym miejscu znalazł prawdziwy skarb. W lutym bieżącego roku w jednej z piwnic mieszkanek Krakowa znalazł schowane w słoiku 70 tys. zł, 20 dolarów, cenną złotą biżuterię. Właścicielka uznała, że piwnica jest najbezpieczniejszym miejscem, aby ukryć majątek. Oszacowała go w sumie na 85 tys. zł.
Po zgłoszeniu tej kradzieży na komisariacie, policjanci postanowili odwiedzić znanego włamywacza. To był strzał w dziesiątkę. Znaleziono u niego wiele ukradzionych przedmiotów, a także części rowerów. Dlatego postawiono mu zarzut paserstwa. Mężczyzna odmawiał składania zeznań. W końcu jednak przyznał się do paserstwa, narkotyków, do włamań do aut, a także do kradzieży słoika z 70 tysiącami złotych. Pieniądze jednak zdążył wydać.
Złodziej został tymczasowo aresztowany. Teraz sąd zadecyduje o jego dalszym losie.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ciężarówka przejechała po kobiecie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
