
Chaszcze znikają, rosną osiedla
Dziesięć lat temu Kraków miał prawie 50 tysięcy mniej mieszkańcow niż obecnie. Tak wtedy wyglądała spora część Górki Narodowej - terenu przy północnej granicy miasta, w sąsiedztwie wylotówki na Warszawę.

Górka Narodowa. Beton leje się nie tylko tu
To Górka Narodowa dziś, tamtych zielonych terenów już nie ma. Wyrosło spore osiedle, a Dzielnica IV, do której należy (Biały Prądnik) jest najliczniej zamieszkaną dzielnicą Krakowa - przez ponad 70 tys. ludzi. W ostatnich latach dużo bloków wyrosło w Łęgu, rozciągnął się Ruczaj, wysoka zabudowa pojawiła się w Bronowicach Małych. I w wielu innych miejscach Krakowa.

Tak było. Kąpieliska dla odważnych
Zakrzówek. rok 2013.

Mamy w Krakowie Malediwy. I nie tylko
A tu Zakrzówek, rok 2024. Narzekamy, że do wejścia na baseny stoi się w długiej kolejce, ale jednak te baseny na niebezpiecznym kąpielowo zbiorniku powstały, a ilość aut na czeskich i słowackich rejestracjach świadczy o tym, że "krakowskie Malediwy" są atrakcją znaną już nie tylko lokalnie. Kilka kilometrów stąd ogarnięte zostały plaże na Bagrach, a w coraz lepszych warunkach chilluje się też w Przylasku Rusieckim.