FLESZ - Parki kieszonkowe. Nowość w mieście
- Przede wszystkim zależałoby mi na tym, by w nowym Studium zostały wskazane tereny cenne przyrodniczo do objęcia ochroną w postaci użytków ekologicznych albo zespołów przyrodniczo-krajobrazowych ze względu na to, że presja deweloperska dotycząca zabudowy jest bardzo silna, zwłaszcza tam, gdzie są takie piękne obszary. Powinno się też stworzyć w mieście więcej terenów zielonych, do których każdy miałby blisko - 10-15 minut na piechotę. W Studium powinno się też wskazać więcej miejsc do utworzenia nowych parków miejskich o powierzchni 5 ha i większych. Tylko takie tereny gwarantują prawdziwy wypoczynek i zdrowie - przekonywała pani Sylwia, mieszkanka Krakowa.
Pan Przemysław, mieszkaniec Grzegórzek, podkreślał: - Wizję Krakowa wyobrażam sobie tak, że wszyscy mieszkańcy mają łatwy dostęp do zieleni. W mieście realizowany jest program tworzenia parków kieszonkowych. Bardzo bym chciał, żeby to byty tereny łatwo dostępne, miejsca gdzie łatwo dojść, nie ma barier architektonicznych. To jest moje marzenie. Chciałbym też, by mieszkańcy mogli łatwo się przemieszczać pomiędzy takimi miejscami, aby można było pójść na dłuższy spacer w otoczeniu zieleni. Taki cel można zapisać w Studium.
Planują Kraków 2050. Będzie więcej pracy zdalnej i poza mias...
Pan Dominik proponował: - Skupmy się na tym, żeby całe miasto wyglądało zielono, a nie tylko tam, gdzie jest najprościej wprowadzić zieleń, na peryferiach w celu poprawy statystyk ogólnomiejskich.
Elżbieta Pytlarz z Rady Dzielnicy VIII Dębniki skomentowała: - Chciałabym bardzo prosić, by w Studium zróżnicować dwa różne pragnienia - z jednej strony tworzenia placów zabaw dla małych dzieci, powinno ich być jak najwięcej, ale mogą być małe, a z drugiej strony, by wielkie tereny zielone, parki, zachować w stanie jak najbardziej naturalnym, nie bać się trochę tej dzikości. Negatywnym przykładem jest powstający park na Zakrzówku, gdzie nastąpił zdecydowany przerost formy nad treścią. Być może podobny będzie park Bednarskiego. Prosiłabym więc, by określenie "parki" zachować dla pierwotnego określenia parków typu brytyjskiego, w których powinna dominować dzikość, a nie nadmiar alejek. Chodzi o to, żeby to były parki, a nie lunaparki.
Przypomnijmy, że Studium to naczelny dokument planistyczny miasta, z którym muszą być zgodne wszystkie plany miejscowe. 24 stycznia 2018 r. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia nowego Studium (obecne obowiązuje od 2014 r.). Dokument ma być wizją rozwoju miasta do 2050 roku.
Spotkanie dotyczące środowiska i rekreacji było ostatnim w ramach konsultacji społecznych dotyczących Studium. Wcześniej odbyły się debaty dotyczące tematów: dziedzictwo kulturowe i krajobrazowe miasta; komunikacja i infrastruktura; mieszkanie; praca.
Skierowanie projektu Studium pod obrady Rady Miasta Krakowa planowane jest w 2023 r.
- Czy pamiętasz te potrawy z PRL-u? Zupa „nic” i inne słodkie wspomnienia z dzieciństwa
- 12 świadczeń i benefitów, o które warto zawalczyć, jeśli masz dziecko
- Friz kupił dom za 7 milionów złotych w Krakowie! Zobaczcie wnętrza [ZDJĘCIA]
- Oto 6 prostych sposobów, by nie marnować jedzenia i kupować taniej
- Tyle zapłacisz za Abonament RTV 2022 - stawki. Zobacz, jakie będą opłaty
- Trasa Łagiewnicka: prace w tunelach i na drogach. Wielkie zmiany na Zakopiańskiej
