https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. 26-latek zginął na miejscu w sortowni śmieci w Podgórzu

Adriana Krawiec
26-latek zginął przejechany przez koparkę. Do zdarzenia doszło we wtorek (6 marca) w sortowni śmieci w Podgórzu.

We wtorek, 6 marca, w godzinach porannych doszło do tragicznego wypadku w sortowni śmieci w Podgórzu. 45-leni operator koparki zahaczył łyżką koparki młodszego kolegę.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-latek tuż po uderzeniu upadł i został przejechany przez koparkę. Pomimo reanimacji, ofiara zmarła na miejscu zdarzenia – relacjonuje sierżant Mateusz Drwal z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Na ten moment nie możemy na sto procent potwierdzić, czy był to wypadek przy pracy czy zdarzenie celowe – mówi sierżant Mateusz Drwal. Czynności sprawdzające prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze.

Pogotowie i policję wezwano od razu po zajściu zdarzenia. Zgłoszenia miał dokonać kierownik placu, na którym zlokalizowana jest sortownia. Wiadomo, że obiekt był monitorowany, a kamery zarejestrowały wydarzenie. Nagranie jest w posiadaniu śledczych, którzy prowadzą czynności sprawdzające okoliczności zdarzenia. Jak zdradza nam sierżant Mateusz Drwal, nagranie ze zdarzenia najprawdopodobniej zostanie udostępnione przez organy policji.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Urazy kostno-stawowe możliwe przez cały rok, czyli pierwsza pomoc przy złamaniach

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Gazeta Krakowska

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
operator
Widać nie miałeś nigdy dotyczynienia z maszynami.. Skoro tak mowisz ze nie wiezysz ze nic widział najwięcej ludzi teraz się będzie wypowiadac co z maszynami nie ma do czynienia. Skoro pracuje maszyna to w obrębie jej nikt nie moze przebywac !!
z
znam
obok
..
Czy Ty pracujesz w tej firmie ?
z
znam
nie koparką tylko ładowarką denat był z grupy inwalidów
z
znam
nie koparkom tylko ladowarkom denat byl z grupy inwaliduw
M
M.M
Jakim cudem operator koparki nie widział człowieka , gdzie byli inni pracownicy , nie wieże że nikt nic nie widział
j
jk
ale przecież tam zawsze same menele pracowały picie na porządku dziennym
j
jan
Tak to się kończy to samo w eko-partnera drewniana w Krakowie pracownicy sortownia nawaleni bez umowy wystarczy sprawdzić w jakim stanie wychodzą z pracy zatrudniają tylko na czarno
H
Hela
Co się dzieje w tym mieście królów i deweloperów...
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Kraków. 26-latek zginął na miejscu w sortowni śmieci w Podgórzu
g
gota
koparka, przejechal go koparka, no koparka go przejechal, co za kraj, co za dziadowstwo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska