Chociaż dochód z sobotniej licytacji jest mniejszy niż ten, który udało się uzyskać w ubiegłym rok, Jarosław Statek, wiceprezes Stowarzyszenie Wielkie Serce podkreśla, że w przypadku tej imprezy na biciu rekordów nikomu nie zależy. - Najważniejsze, żeby ludzie otworzyli serca na pomoc innym, żeby publiczność dopisała, a kiedy już dopisze, aktywnie zaangażowała się w aukcję - mówi i dodaje, że w tym roku oczekiwania udało się spełnić w stu procentach. - Sala w Mangghdze była pełna, mieliśmy gorące licytacje, również przez telefon, o dzieła walczono do samego końca, a wszystkie wystawione prace znalazły swoich nabywców.
A było o co walczyć. Podczas XXVI Aukcji Wielkiego Serca pod młotek poszło ponad 100 prac wybitnych polskich twórców, m.in. Zdzisława Beksińskiego, Jana Berdyszaka, Jerzego Rafała Bujnowskiego, Ryszarda Horowitza, Jana Młodożeńca, Jerzego Kałuckiego i Ewy Kuryluk. Najdrożej sprzedano „Bieżnię” Jerzego Kałuckiego (40 tys), oraz „Apres passe-par-tout fioletem” Jana Berdyszaka (17 tys). Wysokie ceny osiągnęły również prace: Stefana Gierowskiego „Bez tytułu” (15 tys. zł) i Ryszarda Horowitza „Bez tytułu” (11 tys.).
Kim są ich nabywcy? Jak tłumaczy Statek, to zarówno zawodowi kolekcjonerzy jak i okazjonalni amatorzy sztuki. - Są wśród nich i tacy, którzy właśnie na naszej aukcji zarazili się kolekcjonerskim bakcylem i tu kupili swoje pierwsze dzieło - wspomina. I jednych i drugich przyciągają zapewne nie tylko nazwiska artystów, ale również niska cena wywoławcza prac (w tym roku, w przypadku „Bieżni” wynosiła ona 200 zł).
Jak co roku dochód z aukcji zostanie przeznaczony na rzecz Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego nr 1 im. Jana Matejki w Krakowie, który jest jedną z najstarszych placówek, kształcącą młodzież o specjalnych potrzebach edukacyjnych w tym mieście. - Dzięki tym pieniądzom możemy organizować wychowankom wypoczynek, kupować dla nich pomoce naukowe, żywność, ubrania - tłumaczy Statek. Dotychczas środki uzyskane z licytacji pozwoliły zrealizować program wyjazdów terapeutyczno - rehabilitacyjnych dla podopiecznych ośrodka, poprawić bazę dydaktyczną placówki i warunki mieszkaniowe dzieci przebywających w Internacie oraz utworzyć drużynę sportową.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie odcinek 27
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski