https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. 6 lat temu obiecano mieszkańcom elektroniczne tablice dla autobusów. W jaki miejscu stoją prace?

Karina Czernik
Andrzej Wiśniewski
Frustracje krakowian narastają. Na elektronicznych tablicach ustawionych przy przystankach nadal nie wyświetla się realny czas odjazdu autobusów. W innych, dużych miastach jest to standardem, w Krakowie natomiast urzędnicy od 2014 roku mówią o możliwości włączenia autobusów do całego systemu. Do dziś się to im nie udało i nawet nie wiedzą, kiedy krakowianie będą mogli korzystać z tych udogodnień.

Elektroniczne tablice nie dla autobusów

Informowanie o godzinie odjazdu pojazdu za pomocą elektronicznych tablic na przystankach funkcjonuje w Krakowie od 2006. Jednak tylko w przypadku tramwajów. Elektroniczne tablice nadal nie wskazują czasu odjazdów autobusów (prócz kilku miejsc), mimo że magistrat od przeszło 5 lat mówi o potrzebie włączenia ich do systemu. Dlaczego krakowianie nadal nie mogą korzystać z ułatwienia podróżowania, które jest standardem w innych miastach?

Okazuje się, że pojazdy wyposażone w komputery pokładowe umożliwiające ich lokalizację i współpracę z systemem stanowią ok. 60 proc. floty autobusowej MPK w Krakowie. To wciąż za mało by pasażerowie komunikacji miejskiej mogli w pełni korzystać z udogodnień systemu, dzięki któremu na elektronicznych tablicach pojawiałby się czas odjazdu autobusów. Niemożliwe okazało się również doposażenie starszych autobusów w odpowiednie urządzenia.

-Staraliśmy się rozpoznać możliwości techniczne doposażenia starszych pojazdów w niezbędne urządzenia i oprogramowanie umożliwiające lokalizację i prezentację tych pojazdów na mapie oraz na umieszczenie informacji o realnym czasie odjazdu autobusów na elektronicznych tablicach przystankowych. Okazało się jednak, że oferta finansowa dostawcy takiego rozwiązania jest bardzo wysoka - tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik MPK S.A. w Krakowie.

Dwaj przewoźnicy, dwa niezintegrowane systemy

Pojawia się również kolejna komplikacja. Po Krakowie kursują bowiem autobusy dwóch przewoźników: MPK i Mobilis. I konieczne jest ujednolicenie stosowanych przez nie systemów odpowiedzialnych za przekazywanie danych.

-W związku z uwarunkowaniami technicznymi na dzień dzisiejszy nie jest możliwe określenie czy i kiedy taka integracja zostanie wdrożona-tłumaczy Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka
29 stycznia, 12:05, Burmistrz Nowej Huty:

Czy to nie jest śmieszne że pan pre-zydent przechwala się wszędzie że ma najlepsza komunikację w kraju a niezorientowany rzecznik czyli jego podwładny zupełnie temu zaprzecza twierdząc że prawie połowa taboru autobusowego nie jest przystosowana do systemu informacji pasażerskiej co jest standardem w innych miastach. Najważniejsze jednak ze mieszkańcy dostali ostatnio podwyżkę cen biletów oraz ulepszenie oferty przewozowe w postaci likwidacji części kursów tramwajów

29 stycznia, 12:48, Prezudent:

Niepodważalnie najlepsza komunikacja w kraju i 8 na świecie.Kursy w 80% puste trzeba likwidowć natychmiast,nikt nie będzie płacił za wożenie powietrza.Tablice elektroniczne zwykła rozrzutność,bzdura i megalomanizm

29 stycznia, 16:50, Gość:

Tak , tak Jasiu w 80% puste ...chyba u ciebie w domu.... weź się lepiej zastanów co piszesz.

Widać ,że nie jeździsz komunikacją miejską

G
Gość
29 stycznia, 16:48, Gość:

Nie wiem po gówno to komu....to nie tramwaj , który jeździ bez korków ....autobus stanie w korku to jak będzie liczone opóźnienie.

Zaczęło się od kopania z Google... bo ktoś chciał zarobić, bo niby się nie da, bo niekompatybilne... oczywiście, że szacowany czas dojazdu, wraz z zapasem na obsługę pasażerską, można zrobić najlepiej na podstawie googlowskich algorytmów. Światełkiem w tunelu jest apka co pokazuje, gdzie znajdują się pojazdy w „danej” chwili, jednak właśnie tam widać braki w uzbrojeniu taboru w odpowiednie urządzenie z GPS’em :/

G
Gość
29 stycznia, 12:05, Burmistrz Nowej Huty:

Czy to nie jest śmieszne że pan pre-zydent przechwala się wszędzie że ma najlepsza komunikację w kraju a niezorientowany rzecznik czyli jego podwładny zupełnie temu zaprzecza twierdząc że prawie połowa taboru autobusowego nie jest przystosowana do systemu informacji pasażerskiej co jest standardem w innych miastach. Najważniejsze jednak ze mieszkańcy dostali ostatnio podwyżkę cen biletów oraz ulepszenie oferty przewozowe w postaci likwidacji części kursów tramwajów

29 stycznia, 12:48, Prezudent:

Niepodważalnie najlepsza komunikacja w kraju i 8 na świecie.Kursy w 80% puste trzeba likwidowć natychmiast,nikt nie będzie płacił za wożenie powietrza.Tablice elektroniczne zwykła rozrzutność,bzdura i megalomanizm

Tak , tak Jasiu w 80% puste ...chyba u ciebie w domu.... weź się lepiej zastanów co piszesz.

G
Gość

Nie wiem po gówno to komu....to nie tramwaj , który jeździ bez korków ....autobus stanie w korku to jak będzie liczone opóźnienie.

U
Ursuska
29 stycznia, 11:28, paranoja:

Warszawa jakoś nie ma takich problemów. Tylko w Krakówku urzędnicy wiedzą, że nic nie wiedzą i w niczym nie widzą problemu. Jak u Barei.

To się wyprowadź do stolyyyyycy.

G
Gość
29 stycznia, 09:51, Gość:

Urzędnicy mówią... i to właściwie jest ich jedyna aktywność, podobnie jak ich pryncypała - JM.

Tego zwrotu używa tylko pismaki z tabloidu

P
Prezudent
29 stycznia, 12:05, Burmistrz Nowej Huty:

Czy to nie jest śmieszne że pan pre-zydent przechwala się wszędzie że ma najlepsza komunikację w kraju a niezorientowany rzecznik czyli jego podwładny zupełnie temu zaprzecza twierdząc że prawie połowa taboru autobusowego nie jest przystosowana do systemu informacji pasażerskiej co jest standardem w innych miastach. Najważniejsze jednak ze mieszkańcy dostali ostatnio podwyżkę cen biletów oraz ulepszenie oferty przewozowe w postaci likwidacji części kursów tramwajów

Niepodważalnie najlepsza komunikacja w kraju i 8 na świecie.Kursy w 80% puste trzeba likwidowć natychmiast,nikt nie będzie płacił za wożenie powietrza.Tablice elektroniczne zwykła rozrzutność,bzdura i megalomanizm

G
Gość
29 stycznia, 9:13, Gość:

Wymówki urzędników. 60% taboru wyposażone w te urządzenia to jest sporo, a resztę można by naprawdę uzupełnić. Choćby przy kasacji starych tramwajów można te urządzenia wymontowywać z tramwajów i zamontować w autobusach. Irytujące jest to, że urzędnicy nie chcą wprowadzić priorytetu dla autobusów na sygnalizacjach świetlnych (a wprowadzili go dla tramwajów), chociaż ekonomia eksploatacji wymaga tego, by to autobus (a nie tramwaj) miał priorytet, gdyż autobus hamując marnuje paliwo, podczas gdy tramwaj hamując zwraca prąd do sieci (silnik tramwaju pracuje wtedy jak prądnica). Hamując autobusy marnują bardzo dużo paliwa (jak się zatrzyma, to musi ponownie ruszyć z miejsca a bardzo zatłoczony przegubowiec podczas ruszania z miejsca spala dwudziestokrotnie więcej paliwa niż podczas jazdy 70 km/h - dlatego piszę 70 km/h, gdyż przy tej szybkości autobus najmniej zużywa paliwa). Bezwzględnie powinien być priorytet dla autobusów na sygnalizacjach, tym bardziej, że świateł - niestety - przybywa (a przejść podziemnych, kładek dla pieszych już nie) oraz sygnalizacje działają coraz gorzej (coraz dłuższe czerwone światło na arteriach autobusowych i coraz krótsze zielone). Czas skończyć z "czerwoną falą" dla autobusów.

29 stycznia, 12:35, Lolo:

Stare tramwaje też go nie mają

I jeszcze zawnioskuj do ,,krzywoustego,, by zmienił przepis odnośnie prędkości autobusu komunikacj miejskiej ograniczającego gdzie jego prędkość jest ograniczona do 50km/godz.

L
Lolo
29 stycznia, 9:13, Gość:

Wymówki urzędników. 60% taboru wyposażone w te urządzenia to jest sporo, a resztę można by naprawdę uzupełnić. Choćby przy kasacji starych tramwajów można te urządzenia wymontowywać z tramwajów i zamontować w autobusach. Irytujące jest to, że urzędnicy nie chcą wprowadzić priorytetu dla autobusów na sygnalizacjach świetlnych (a wprowadzili go dla tramwajów), chociaż ekonomia eksploatacji wymaga tego, by to autobus (a nie tramwaj) miał priorytet, gdyż autobus hamując marnuje paliwo, podczas gdy tramwaj hamując zwraca prąd do sieci (silnik tramwaju pracuje wtedy jak prądnica). Hamując autobusy marnują bardzo dużo paliwa (jak się zatrzyma, to musi ponownie ruszyć z miejsca a bardzo zatłoczony przegubowiec podczas ruszania z miejsca spala dwudziestokrotnie więcej paliwa niż podczas jazdy 70 km/h - dlatego piszę 70 km/h, gdyż przy tej szybkości autobus najmniej zużywa paliwa). Bezwzględnie powinien być priorytet dla autobusów na sygnalizacjach, tym bardziej, że świateł - niestety - przybywa (a przejść podziemnych, kładek dla pieszych już nie) oraz sygnalizacje działają coraz gorzej (coraz dłuższe czerwone światło na arteriach autobusowych i coraz krótsze zielone). Czas skończyć z "czerwoną falą" dla autobusów.

Stare tramwaje też go nie mają

B
Burmistrz Nowej Huty

Czy to nie jest śmieszne że pan pre-zydent przechwala się wszędzie że ma najlepsza komunikację w kraju a niezorientowany rzecznik czyli jego podwładny zupełnie temu zaprzecza twierdząc że prawie połowa taboru autobusowego nie jest przystosowana do systemu informacji pasażerskiej co jest standardem w innych miastach. Najważniejsze jednak ze mieszkańcy dostali ostatnio podwyżkę cen biletów oraz ulepszenie oferty przewozowe w postaci likwidacji części kursów tramwajów

G
Gość

,,Frustracje krakowian narastają,,....chaaaaaaaaaaaaaaaaa..chaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.....chaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa......BZDURY!!

p
paranoja

Warszawa jakoś nie ma takich problemów. Tylko w Krakówku urzędnicy wiedzą, że nic nie wiedzą i w niczym nie widzą problemu. Jak u Barei.

w
wsad

Januuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuusze!!!!!

G
Gość

Urzędnicy mówią... i to właściwie jest ich jedyna aktywność, podobnie jak ich pryncypała - JM.

G
Gość

Wymówki urzędników. 60% taboru wyposażone w te urządzenia to jest sporo, a resztę można by naprawdę uzupełnić. Choćby przy kasacji starych tramwajów można te urządzenia wymontowywać z tramwajów i zamontować w autobusach. Irytujące jest to, że urzędnicy nie chcą wprowadzić priorytetu dla autobusów na sygnalizacjach świetlnych (a wprowadzili go dla tramwajów), chociaż ekonomia eksploatacji wymaga tego, by to autobus (a nie tramwaj) miał priorytet, gdyż autobus hamując marnuje paliwo, podczas gdy tramwaj hamując zwraca prąd do sieci (silnik tramwaju pracuje wtedy jak prądnica). Hamując autobusy marnują bardzo dużo paliwa (jak się zatrzyma, to musi ponownie ruszyć z miejsca a bardzo zatłoczony przegubowiec podczas ruszania z miejsca spala dwudziestokrotnie więcej paliwa niż podczas jazdy 70 km/h - dlatego piszę 70 km/h, gdyż przy tej szybkości autobus najmniej zużywa paliwa). Bezwzględnie powinien być priorytet dla autobusów na sygnalizacjach, tym bardziej, że świateł - niestety - przybywa (a przejść podziemnych, kładek dla pieszych już nie) oraz sygnalizacje działają coraz gorzej (coraz dłuższe czerwone światło na arteriach autobusowych i coraz krótsze zielone). Czas skończyć z "czerwoną falą" dla autobusów.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska