https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Aleja 29 Listopada, czyli fatum trwa. Rozbudowa tej kluczowej drogi rozpocznie się z opóźnieniem

Arkadiusz Maciejowski
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Główny wykonawca rozbudowy alei 29 Listopada - firma Strabag - ma problemy ze skompletowaniem dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia robót budowlanych. Wszystko wskazuje na to, że prace ruszą z dużym opóźnieniem, prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Choć... nie wiadomo dokładnie kiedy.

- Niemożliwym jest aktualnie określenie konkretnej daty - mówi wprost Anna Cembrzyńska, rzecznik prasowy firmy Strabag, która odpowiada za tę kluczową dla Krakowa inwestycję, dzięki której w końcu miały zmniejszyć się korki na północy miasta. Al. 29 Listopada to bowiem główna droga wyjazdowa w kierunku Warszawy, na której regularnie tworzą się gigantyczne zatory. Przede wszystkim dlatego, że ma tylko po jednym pasie ruchu w każdym z kierunków.

Poszerzanie tej newralgicznej drogi rozpocząć miało się - zgodnie z deklaracjami urzędników miejskich - już w przyszłym miesiącu. Ale jest praktycznie pewne, że tak się nie stanie. W Strabag na pytania o powody opóźnień wskazują „przyczyny proceduralne” a w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu mówią, że tzw. Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID) wykonawcy może udać się uzyskać dopiero... za pół roku.

- To fatum. Prezydent Majchrowski obiecywał, że w końcu zadba o północ Krakowa, a tu już pojawiają się kolejne problemy - mówi Iwona Woźniak z Prądnika Białego.

Na szczęście - jak zapewniają urzędnicy z ZIKiT - nieco lepiej wyglądać ma sytuacja z inną ważną dla tej części miasta inwestycją. Chodzi linię tramwajową od pętli Krowodrza Górka do Górki Narodowej. Jej wykonawca również jest na etapie pozyskiwania ZRID, ale roboty budowlane mają rozpocząć się w tym roku - prawdopodobnie w listopadzie. W przyszłym roku z kolei powinna ruszyć budowa ulica Iwaszki, która będzie biec od al. 29 Listopada, w pobliżu ul. Felińskiego, do ul. Strzelców.

Skąd opóźnienie?

Piętrzą się kontrowersje wokół planowanej od lat przebudowy al. 29 Listopada, czyli jednej z najważniejszych dróg wjazdowych do Krakowa. Zgodnie z zapowiedziami urzędników miejskich roboty miały w końcu rozpocząć się w przyszłym miesiącu. Ale... okazuje się, że prawdopodobnie znów zostaną odsunięte w czasie. I to nawet o ponad pół roku.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, odpowiedzialni za tę kluczą inwestycję... nie są w stanie obecnie podać konkretnej daty rozpoczęcia robót. Choć jeszcze w poprzednim roku, po tym jak wybrali wykonawcę robót, w odpowiedzi nasze pytania podwali konkretnie, że prace ruszą 7 czerwca 2018. Do końca maja bieżącego roku firma Strabag - czyli właśnie wykonawca prac - miała uzyskać kluczową decyzję o Zezwoleniu na Realizację Inwestycji Drogowej. Teraz okazuje się, że... zajmie jej to zdecydowanie więcej czasu.

- W naszej ocenie uzyskanie tej decyzji może nastąpić na przełomie bieżącego i przyszłego roku lub na początku 2019 roku - informują pracownicy biura prasowego ZIKiT. A dopiero po uzyskaniu tej decyzji będzie można rozpocząć prace budowlane.

Kraków. Przygotowują rozbudowę al. 29 listopada [WIZUALIZACJE]

Co ciekawe jeszcze w połowie kwietnia radny miejski Jakub Kosek (PO), w odpowiedzi na swoją interpelację otrzymał informację, że „zgodnie z zawartym kontraktem termin rozpoczęcia robót budowlanych przewidywany jest na II kwartał 20118 roku”. I zamieścił tę informację w mediach społecznościowych, co od razu wywołało falę komentarzy mieszkańców, zaniepokojony tym, że ze strony urzędników miejskich nie pojawiają się żadne oficjalne informacje na temat tego, jakie lada moment pojawią się utrudnienia w związku z pracami. - Szybko jednak okazało się, że w piśmie tym została wskazana błędna data rozpoczęcia prac - mówi radny Kosek. I nie ukrywa, że jest zaniepokojony tym co się dzieje wokół przebudowy al. 29 Listopada jest niepokojące, ponieważ znów mieszkańcom północnej części Krakowa coś obiecano i nie zostaną dotrzymane deklarowane terminy. I taka sytuacja powtarza się przez lata w przypadku wielu inwestycji w tej części miasta - irytuje się radny.

Od urzędników z ZIKiT nie otrzymaliśmy odpowiedzi, z czego wynika opóźnienie. Udało nam się jednak skontaktować z firmą Strabag. „Prace opóźniają się głównie z przyczyn proceduralnych (komplikacje przy podziałach geodezyjnych własności, odwołania stron trzecich), które to nie pozwalają zakończyć procesu projektowania i kompletowania dokumentów do wniosku o decyzję ZRiD” - informuje Anna Cembrzyńska, rzecznika Strabag.

Przypomnijmy, że al. 29 Listopada przebudowana ma zostać na liczącym niemal trzy kilometry odcinku od skrzyżowania z ul. Opolską do granic miasta. Droga zostanie rozbudowana do dwóch, a miejscami trzech, pasów w każdym z kierunków. Powstaną nowe skrzyżowania, infrastruktura dla rowerzystów i pieszych. „Inwestycja ta, wspólnie z budową tramwaju do Górki Narodowej, zrewolucjonizuje system transportowy na północy Krakowa, co wyraźnie odczują na plus mieszkańcy tego rejonu miasta, aczkolwiek nie tylko oni. Przebudowana aleja będzie miała korzystny wpływ na usprawnienie ruchu przy wjeździe i wyjeździe z Krakowa” - zapowiadali urzędnicy.

Przebudowa al. 29 Listopada trwać ma jednak ok. 2 lat. Jeśli szybko się nie rozpocznie, to może nie zostać spełniona obietnica prezydenta Majchrowskiego, który mówił, że „pierwsze samochody powinny przejechać przez poszerzoną al. 29 Listopada pod koniec 2020 r.”

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
IMM
Armagedon już jest. Nie wyobrażam sobie drogi do pracy po rozpoczęciu tych prac.
m
miks
Prace na tym odcinku przed dokończeniem obwodnicy będą oznaczały armagedon dla mieszkańców tych okolic. Tym bardziej, że północ Krakowa czeka jeszcze budowa tramwaju na Górkę Narodową i SKA na Prądniku Czerwonym. Jeśli prace się będą się toczyć równocześnie, strach pomyśleć co nas czeka ...
m
mdk
Nikt z urzędników nie zezwoli na rozpoczęcie prace przez jesiennymi wyborami samorządowymi. Powód - ta inwestycja oznacza całkowity paraliż tej części miasta, a to bezpośrednio wpłynęłoby na wyniki wyborów prezydenckich w mieście.
Dla uściślenia - jest zwolennikiem rozbudowy tej ulicy, ale urzędnicy nie zrobili nic aby uchronić mieszkańców przed tym co się stanie po rozpoczęciu prac.
B
Bartosz
Nie wiem czy Gibała czy ktokolwiek inny. Mieszkając na północy trzeba mieć zwyczajnie nie po kolei w głowie, żeby opowiadać się za kontynuacją obecnych rządów.
k
krakus
Robisz stary komunistyczny numer , dawniej jak ktoś na zebraniu załogi przycisnął dyrektora z waźnym pytaniem , głos zabierał "człowiek dyrekcji" i zmieniał temat np że brakuje wody mineralnej
D
Dsa
Mam nadzieję że północ Krakowa i Huta "podziękują" Majchrowskiemu za rozwój w ostatniej dekadzie.
K
Krakowski nepotyzm
Tak prawde mowiac to pewnie ktoś u góry uwalił bo cała kasa leci na Łagiewnicką.
Mało się mówi o tym, że były anulowane dwa przetargi na inżyniera nadzoru do tej przebudowy i tramwaju bo niby kasy za mało.
Sądze, ze te inwestycje od początku miały na którymś etapie być ubite. Czy to na etapie decyzji, przetargu na jakiś drobiazg. Pozorowane działania tylko po to by zamknąć jadaczki mieszkańcom Górki Narodowej i pokazać rządzącym że coś tam się robi.
Północ Krakowa ma sie kisic w korkach, bo jeszcze przypadkiem by sie rozwinela a wynajmujacy w okolicach Ruczaju i Płaszowie mieliby alternatywe.
R
Rs
PiS przeszkadzą
m
max
Roboty miały rozpocząć się w kwietniu , potem zmieniono na wrzesień teraz mówią o listopadzie
j
janek
tylko iść do wyborów i pogonić to badziewie z miasta. Zikitowe polezą gromadnie z rodzinami i oddadzą głosy na majchra
j
janek
symbolem rządów Majchroskiego
H
HenrykVIII
I na nowego prezydenta Krakowa. Nieudolność Majchrowskiego i jego ludzi to już skandal
G
Grzegorz50
Jak mamy nieudolnego prezydenta i takich samych urzędników, to co się dziwić? Idą wybory, to się może coś zmieni. Wcześniej z pewnością nie
j
jurek
Gibała będzie lepszy
t
tom
Strabag dostał nagrodę za Tarnów?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska