https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Apelują o umożliwienie miastu wykupu terenów pod estakadami kolejowymi na Grzegórzkach

Piotr Tymczak
Radni miasta przegłosowali rezolucję z apelem do premiera i ministra skarbu o podjęcie wszelkich możliwych działań, które doprowadzą do tego, że miasto pozyska teren pod budowanymi estakadami kolejowymi w centrum i będzie je mogło zagospodarować.

WIDEO: Krótki wywiad

- Zrobiło się zamieszanie w związku z ostatnimi wypowiedziami dotyczącymi tego, czy tereny pod estakadami zostaną przekazane miastu, czy też nie. W związku z tym zwracamy do władz centralnych, by te tereny zostały przekazane miastu w dzierżawę, tak by na marne nie poszły konsultacje społeczne, które są prowadzone od dwóch lat, na których mieszkańcy zgłaszają wiele cennych uwag. Nie można tego zaangażowania mieszkańców wrzucić do kosza - skomentował Aleksander Miszalski, radny PO. - Wcześniej były zapewnienia, że te tereny pod estakadami zostaną przekazane miastu. Teraz stanowisko PKP nie jest spójne, jednoznaczne. Stąd nasza rezolucja, by praca mieszkańców jaką wykonali podczas konsultacji nie została zmarnowana - dodał.

"Tłumaczenie PKP PLK, że nie można sprzedać lub wydzierżawić gminie powyższego obszaru i nie można tam prowadzić inwestycji, ponieważ konieczny jest ciągły dostęp do estakady wydaje się być nie do końca prawdziwe. W Berlinie, Wiedniu czy Wrocławiu tereny pod estakadami są zabudowane" - napisali radni w rezolucji.

Czytaj więcej: Przystanek odmieni Grzegórzki. Gdzie pomieścić tysiące pasażerów?

Zapytaliśmy PKP o to jakie obecnie ma plany dotyczące terenów pod estakadami, czy miasto może liczyć na ich dzierżawę. Odpowiedź nie była jednoznaczna. - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w sprawie zagospodarowania terenu pod estakadami kolejowymi stoją na niezmiennym stanowisku. Tereny kolejowe będą wykorzystane zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, np. na miejsce rekreacji, miejsce spotkań, zieleń, czy lepszą komunikację dzięki otwarciu przestrzeni. Kraków zyska nowe przyjazne miejsce, a decyzje dot. ich zagospodarowania będą konsultowane ze społeczeństwem i samorządem. Obecnie PLK skupiają się na realizacji inwestycji w tym miejscu. W ciągu najbliższych miesięcy będą podejmowane decyzje związane z zagospodarowaniem terenu, który będzie służył mieszkańcom. Liczymy na dobrą współpracę z lokalnymi władzami - poinformował Piotr Hamarnik, rzecznik PKP PLK.

Wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk podkreśla, że cały czas trwają negocjacje z PKP w sprawie dzierżawy terenów pod estakadami i władze Krakowa liczą na to, że uda się je pozyskać i zagospodarować.

Podczas konsultacji mieszkańcy zgłaszali, że pod estakadami chcą głównie zieleni, funkcji sportowych i rekreacyjnych. Oburzali się, że miasto prowadzi konsultacje w nieskończoność i ciągle zadaje pytanie, co krakowianie chcą pod estakadami. Obawiali się, że tak będzie, aż w końcu zgodzą się na sklepy, restauracje i parkingi. Przedstawiciele miasta podkreślali jednak, że będzie tak, jak chcą mieszkańcy. Na konsultacje i projekty z nimi związane wydano już ok. 350 tys. zł.

Estakady powstają w miejscu nasypu kolejowego między ulicami Kopernika i Miodową. To część wielkiej kolejowej inwestycji związanej z budową dodatkowych torów w mieście dla kolei aglomeracyjnej. Prace mają się zakończyć w 2021 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Lepiej żeby miasto nie kupowało bo zniszczy ten teren i zmarnuje kase. Wystarczy żeby tam był asfalt i trasa rowerowa nic więcej nie jest potrzebne. Trasa rowerowa się przyda tym bardziej, że będzie kładka pieszo/rowerowa nad wisłą, potem park pod estakadami na zabłociu więc aż do Wielickiej będzie ciąg rowerowy i na północ aż pod galerię krakowską!. Ponadto po drodze będą stacje więc klienci PKP będa DOJEŻDŻAĆ NA pociąg rowerem, nie samochodziarze nie będa klientami PKP (ci co będa to i tak na główny pojadą). Ponadto szkoda żeby miasto marnowało kasę na oczywistosć czyli kawałek asfaltu ze znakiem Trasa Pieszo rowerowa!

K
Krakus

Idioci nie wiedzą, że nie ma czegoś takiego jak ministerstwo skarbu? Do zmarłych też wysyłają życzenia urodzinowe?

O
Olo

Jak PKP ma sprzedać tereny, które są im niezbędne do działania linii kolejowej? Musza mieć dostęp do estakady i torowiska od spodu, choćby po to, żeby monitorować ich stan. Ja rozumiem, że za publiczne pieniądze władza może kupić wszystko, ale bez przesady

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska